Będzie więcej miejsc w żłobkach w Opolu

Archiwum
Dzięki wsparciu z rządowego programu „Maluch” żłobek „Paprotka” będzie mógł od stycznia przyjąć dodatkowe maluchy.
Dzięki wsparciu z rządowego programu „Maluch” żłobek „Paprotka” będzie mógł od stycznia przyjąć dodatkowe maluchy. Archiwum
Sprzęt wart blisko 100 tysięcy złotych dostanie od miasta prywatny żłobek przy ulicy Wieluńskiej. Dzięki temu powstanie tam 40 nowych miejsc.

Wsparcie będzie możliwe dzięki uzyskaniu przez Urząd Miasta Opola pieniędzy z rządowego programu "Maluch". Wniosek - składał go ratusz - przewiduje zakup wyposażenia sal dla dzieci i zabawki dla maluchów na kwotę 96 tysięcy złotych.

- Sprzęt zakupimy, a potem użyczymy na 5 lat. Brzmi to skomplikowanie, ale takie są reguły tego konkursu - tłumaczy Barbara Strecker, naczelnik wydziału polityki społecznej w urzędzie miasta. - Dzięki tej pomocy prywatny żłobek będzie mógł przyjąć dodatkowo 40 maluchów. W ten sposób odciąży nas, bo to gmina ma obowiązek zapewnić opiekę nad małymi dziećmi.

Bogumiła Paprocka, właścicielka żłobka "Paprotka", cieszy się ze wsparcia, ale nie ukrywa, że formalności związane z zakupem i potem użyczeniem sprzętu są bardzo skomplikowane, a już w grudniu trzeba je zakończyć.

- Czasu nie zostało wiele, ale jestem dobrej myśli i mam nadzieję że od stycznia będę mogła przyjąć dzieci rodziców, którzy już czekają w kolejce - przyznaje Bogumiła Paprocka i dodaje, że docelowo jej żłobek będzie mógł pomieścić nawet 75 maluchów.

Rozwój w przyszłym roku planują także inne prywatne żłobki w Opolu. Według ich deklaracji, złożonych w ratuszu, liczba dzieci - do opieki na którymi dokłada się urząd miasta - wzrośnie w 2013 roku ze 157 do 313.

Ten spory wzrost nie byłby możliwy, gdyby nie uchwała radnych Platformy Obywatelskiej, którą rada miasta przyjęła wiosną tego roku. Na wniosek radnych dopłatę do dziecka w prywatnym żłobku zwiększono z 400 do 650 złotych.

Co więcej, zniknął przepis, który nakazywał urzędnikom pomniejszać kwotę dotacji, gdy dziecko jest chore i w żłobku nie przebywa.

Przepisy weszły w życie w czerwcu, a wcześniej prywatne żłobki obiecały urzędowi miasta, że dzięki uchwale będą mogły obniżyć opłatę podstawową do 345 zł. To tyle, ile dziś płaci się w żłobku miejskim.

- Właściciele żłobków przyznają, że ta zmiana miała wpływ na ich plany, a dla miasta to o tyle korzystne, że możliwości zwiększania liczby miejsc w naszych żłobkach się wyczerpały - przyznaje Barbara Strecker.

Przypomnijmy, że większa liczba dzieci w prywatnych żłobkach będzie też więcej kosztować budżet miasta. W tym roku na dopłaty zarezerwowano milion złotych. W 2013 roku ta suma będzie na poziomie 2,4 mln zł. Tyle, że gdyby urząd miasta chciał zbudować choć jeden nowy żłobek na 50 miejsc, to musiałby znaleźć większą kwotę najpierw na budowę, a potem co roku kilkaset tysięcy złotych na jego utrzymanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska