To efekt nagłośnienia tej sprawy przez media i zaangażowania się w jego sprawdzenie ministra sprawiedliwości-prokuratora generalnego oraz prokuratury apelacyjnej we Wrocławiu.
Ta ostatnia skończyła już kontrolę akt i przebiegu prowadzenia sprawy przez brzeską prokuraturę rejonową.
Śledczy analizowali też skandalicznie niski wyrok sądu. Radosław H. za gwałt na 14-letniej Paulinie został skazany na 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat. Dostał też dozór kuratora. Takie orzeczenie było konsekwencją przyznania się H. do winy i dobrowolnym poddaniu się karze zaproponowanej przez prokuratora. Na początku twierdził jednak, że jest niewinny.
- W naszej ocenie sąd popełnił błędy proceduralne podczas prowadzenia tej sprawy. Dlatego od tego wyroku będzie wniesiona kasacja do Sądu Najwyższego - informuje prokurator Elżbieta Czerepak, rzecznik wrocławskiej prokuratury apelacyjnej. - Natomiast wobec prokuratora brzeskiej prokuratury rejonowej zaangażowanego w tą sprawę zostało wszczęte postępowanie dyscyplinarne. Będzie je prowadzić rzecznik dyscyplinarny przy naszej prokuraturze.
Przygotowaniem kasacji zajmie się opolska prokuratura okręgowa. W ocenie śledczych sąd nie powinien zgodzić się na dobrowolne poddanie się karze, ponieważ oskarżony w czasie postępowanie zmieniał zeznania.
- Wniosek o kasację poprzez prokuraturę apelacyjną trafi do prokuratora generalnego. Dopiero on wniesie go do Sądu Najwyższego, który zajmie się rozpatrzeniem. Trzeba pamiętać, że samo złożenie takiego wniosku nie oznacza automatycznie kasacji - dodaje prokurator Lidia Sieradzka, rzecznik opolskiej prokuratury okręgowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?