Będzie zakaz sprzedaży plastikowych sztućców i słomek. Parlament Europejski wyraził zgodę na zakaz

Tomasz Wróblewski
Tomasz Wróblewski
Zakaz obejmie m.in. słomki.
Zakaz obejmie m.in. słomki. pixabay
Parlament Europejski poparł wprowadzenie do 2021 roku zakazu sprzedaży plastikowych sztućców, słomek i mieszadełek.

W środę Parlament zatwierdził zakaz sprzedaży wyrobów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych, takich jak talerze, sztućce, słomki i patyczki do uszu.

Wstępne porozumienie zawarte w sprawie projektu dyrektywy między Parlamentem i Radą UE poparło 560 posłów, 35 było przeciw, a 28 wstrzymało się od głosu.

Następujące produkty jednorazowego użytku wykonane z tworzywa sztucznego zostaną do 2021 roku objęte zakazem sprzedaży w UE:

  • Sztućce (widelce, noże, łyżki i pałeczki)
  • Talerzyki i inne naczynia
  • Słomki do napojów
  • Patyczki do uszu
  • Rączki do balonów
  • Tworzywa sztuczne ulegające oksydegradacji i pojemniki do żywności oraz styropianowe kubeczki

Nowe docelowe normy dla recyklingu i większa odpowiedzialność producentów

Państwa członkowskie będą miały czas do 2029 roku na osiągniecie poziomu 90 procent recyklingu plastikowych butelek.

Nowe butelki będą też musiały być wytwarzane przynajmniej w 25 procentach z materiału pochodzącego z recyklingu przed 2025 rokiem. Do 2030 roku odsetek ten powinien sięgnąć 30 procent.

Porozumienie rozszerza również stosowanie zasady "zanieczyszczający płaci".

Dotyczy ona w szczególności producentów wyrobów tytoniowych (filtry stosowane w papierosach zawierają octan celulozy, który nie ulega biodegradacji).

Będzie też miała zastosowanie do sieci rybackich wykonywanych z tworzyw sztucznych, aby producenci, a nie rybacy, ponosili koszty zbierania sieci utraconych na morzu.

Informacja o negatywnym wpływie produktu na środowisko naturalne powinna być zdaniem posłów obowiązkowo umieszczana na etykietach, aby uświadomić użytkownikom negatywne skutki wyrzucania gdzie indziej niż do kosza niedopałków papierosów z filtrami, plastikowych kubków, nawilżanych chusteczek czy serwetek higienicznych.

Unia ma teraz wreszcie model rozwiązań prawnych, którego należy bronić i który trzeba promować na poziomie międzynarodowym, biorąc pod uwagę globalny charakter problemu zanieczyszczenia mórz przez tworzywa sztuczne. Jest to niezbędne dla naszej planety - mówi posłanka sprawozdawczyni, Frédérique Ries z Belgii.

Według Komisji Europejskiej ponad 80 procent odpadów w morzach stanowią tworzywa sztuczne. Produkty objęte nowymi przepisami stanowią 70 procent wszystkich odpadów morskich.

Tworzywa sztuczne gromadzą się w morzach, oceanach i na plażach, w UE i na świecie, z powodu powolnego tempa ich rozkładu.

Pozostałości tworzyw sztucznych znajdowane są w organizmach morskich takich jak żółwie, foki, wieloryby i ptaki, także w organizmach ryb i skorupiaków, a zatem w łańcuchu pokarmowym człowieka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska