KOMENTARZ
Uczą nas patriotyzmu
Rząd, mimo protestu NZS-u, zatwierdził jednak obniżkę zniżki. Z pięćdziesięciu procent zabrał trzynaście i przyklasnął ministrowi Belce. Budżet uratowany! Teraz cieszmy się i radujmy. I niech w nas rosną patriotyczne uczucia. Bo to dla kraju, dla ojczyzny. Kiedy Ministerstwo Finansów postanowiło oprocentować konta, starszyzna ruszyła do banków, żeby siebie ratować, a kraj pognębiać. My tacy nie jesteśmy. Troszkę pokrzyczeliśmy, polepiliśmy Belki ze śniegu, ale powagę sytuacji wyczuwamy i od stycznia będziemy płacić. Bo my, studenci, przyszłość narodu, za kraj choćby w ogień. Zrehabilitować się mogą również ci, których głosy nie przyczyniły się do zwycięstwa Belki i ekipy. Nie wstyd wam?! Prawdziwi patrioci już we wrześniu swoim głosem podpisali zobowiązanie do takich, choćby jak wyrzeczenie się ulg, gestów pronarodowych.
Teraz w karby bierze uczelnia. Wykażmy się i tu. Otóż okazało się, że Uniwersytet Opolski za bardzo nadwerężają ci, którzy za dobrze się uczą. Nieładnie... No i jest ich zbyt wielu. Uniwersytet pomysł zapodał, a samorząd przyklasnął i zrobił projekt. W styczniu zatwierdzi Senat UO.
I choćbyśmy wszyscy w styczniu przysiedli i zakuli na blachę, i wszyscy sesję skończyliby ze średnią 5,0, to stypendia za wyniki w nauce pewnie przydzielono by owym 30 procentom alfabetycznie. Albo według innego klucza. Bo naukę wspierać trzeba, ale bez przesady...
Z jednej strony kieruje się oszczędnościami. Z drugiej chce wyeliminować takie przypadki, kiedy ponad 70 proc. studentów na danym roku pobiera stypendium naukowe.
Mówiąc po prostu - czeka nas najprawdopodobniej zaostrzenie kryteriów przyznawania stypendiów. W tej chwili na 5319 studentów, którzy kwalifikują się do stypendium za wyniki w nauce, honorarium takie pobiera 2447 żaków. Daje to średnią 46 procent dla całej uczelni. Pełną stawkę w wysokości 450 zł pobierają miesięcznie 73 osoby. Najniższą obecnie średnią kwalifikującą do stypendium ustalono na matematyce - 3,46. Najwyższą wymaganą do otrzymywania wypłaty - 4,56 na terapii pedagogicznej z pedagogiką specjalną. Średnia dla całej uczelni wynosi 4,15.
Na ostatnim zebraniu parlamentu, zwołanym w tej sprawie w trybie nadzwyczajnym, zaprezentowano projekt zmian. Planuje się, aby co roku na każdym kierunku powstawała swojego rodzaju lista rankingowa.
- Musimy dokonać takich zmian, aby stypendium naukowe było naprawdę wyróżnieniem za pracę dla najlepszych studentów, a nie żeby pobierało je pół uniwersytetu - mówił podczas obrad Jarosław Greber, przewodniczący Samorządu Studenckiego UO. Warunkiem zdobycia stypendium naukowego było do tej pory uzyskanie wyniku powyżej średniej kierunkowej. Według nowych zasad trzeba będzie zdobyć średnią kierunkową i dodatkowo znaleźć się z nią wśród grona 30% najlepszych studentów całego roku. Ma to zredukować liczbę osób otrzymujących świadczenia. Jednym słowem tylko niecała jedna trzecia studentów na roku dostawać będzie stypendia. Będą to naprawdę studenci z najwyższymi średnimi, nie zaś wszyscy ci, którzy tylko przekroczą wymagany próg. Parlamentarzyści głosować będą nad projektem zmian na styczniowym posiedzeniu.
- Zmiany w regulaminie muszą zostać dokonane na pięć miesięcy przed rozpoczęciem nowego roku akademickiego. Jeśli nie zdążymy, zrobi to za nas Senat UO - wyjaśniał Greber. Władze uniwersytetu zaproponowały ze swojej strony podniesienie minimalnego pułapu średnich kwalifikujących do stypendium do 4,0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?