Beniamin Godyla złożył protest. O włos przegrał wybory na burmistrza Gorzowa Śląskiego

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Od lewej: Beniamin Godyla i Artur Tomala.
Od lewej: Beniamin Godyla i Artur Tomala. Kolaż: Mirosław Dragon
Potwierdzono już doniesienia, że w jednym z okręgów komisja źle wydała karty wyborcze. Beniamin Godyla domaga się także ponownego przeliczenia oddanych głosów.

W wyborach na burmistrza Gorzowa Śląskiego wygrał dotychczasowy włodarz Artur Tomala (Mniejszość Niemiecka), rządzący od 2002 roku.

Tym razem miał jednak mocnego rywala. Jego kontrkandydatem był Beniamin Godyla (Działamy Lokalnie), biznesmen, właściciel pałacu w Pawłowicach, a także były radny Sejmiku Województwa.

Beniamin Godyla przegrał o włos, a dokładnie o 37 głosów.

Artur Tomala dostał 1304 głosy (50,7 procent), a Beniamin Godyla - 1267 (49,3 procent).

To nie koniec historii z wyborami w Gorzowie Śląskim, ponieważ Beniamin Godyla złożył w Sądzie Okręgowym w Opolu protest wyborczy.

- Dotyczy on nieprawidłowości jakie zostały zgłoszone przez członków obwodowych komisji wyborczych podczas prac komisji m.in. podczas wydawania kart do głosowania, obecności członków w lokalu wyborczym, liczenia głosów, transportu dokumentów wyborczych - wylicza Beniamin Godyla.

Burmistrz Artur Tomala potwierdza, że doszło do nieprawidłowości podczas głosowania.

- W jednym z okręgów komisja wydała 26 niewłaściwych kart do głosowania - mówi.

Beniamin Godyla zapowiada, że będzie się domagał dokładnego zweryfikowania wyborów w Gorzowie Śląskim.

- Najważniejsze jest, żeby niezawisły sąd potwierdził prawomocność wyborów w kontekście tych nieprawidłowości, które zostały zaobserwowane - mówi Godyla. - Poza tym, biorąc pod uwagę niewielką różnicę głosów pomiędzy kandydatami, uważam, że powinno dojść do ponownego przeliczenia oddanych głosów z uwzględnieniem weryfikacji ich ważności. Trzeba brać pod uwagę możliwość popełnienia błędu przez członków komisji, zwłaszcza jeżeli dochodziło do nieprawidłowości w pracach poszczególnych obwodowych komisji wyborczych.

Po tegorocznych wyborach rada miejska w Gorzowie Ślaskim także jest podzielona niemal pół na pół.

7 radnych ma opozycyjny komitet Działamy Lokalnie Beniamina Godyli, a 6 radnych Mniejszość Niemiecka burmistrza Artura Tomali.

Przewodniczącym rady miejskiej został Artur Kajkowski (Działamy Lokalnie), wiceprzewodniczącymi - Robert Malecha (MN) i Marcin Czyżewski (DL).

Na następnej sesji 10 grudnia radni wybiorą przewodniczących komisji stałych.

Rada miejska w Gorzowie Śląskim w kadencji 2014-18:

Działamy Lokalnie:

Regina Szirch
Sebastian Dyrka
Artur Kajkowski
Marcin Szirch
Janusz Kiecko
Marcin Czyżewski
Piotr Pawełczyk

Mniejszość Niemiecka:

Klaudia Froncek
Roman Neugebauer
Robert Malecha
Józef Ostrzecha
Damian Kulesa
Józef Münzer

Bogusław Dziedzic (PSL)
Marek Jurczok (niezależny)

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska