Bernhard Serwuschok przywiózł dary na Opolszczyznę. To jego 168. transport!

https://www.youtube.com/watch?v==l-oNy-LflDs

Portret

Portret

Bernhard Serwuschok urodził się w Szemrowicac, mieszkał w Zębowicach i Czarnowąsach.
Od ponad 20 lat żyje w niemieckiej Vechcie.

Od 1997 roku przywozi na Opolszczyznę dary. Przywiózł do nas już 168 transportów z darami!
Wartość przywiezionych darów w tamtym roku przekroczyła już wartość 1 miliona euro.

Za swoja działalność Bernhard Serwuschok został uhonorowany w 2009 roku przez "Nową Trybunę Opolską" specjalną nagrodą Diamentową Spinką.

- To mój pierwszy transport w tym roku, a w ogóle to 168. przyjazd z darami na Opolszczyznę - mówi Bernhard Serwuschok, pochodzący z Opolszczyzny kawaler maltański, mieszkający na co dzień w niemieckiej Vechcie.

40-tonowy mercedes actros niemieckiego Zakonu Maltańskiego był załadowany po dach. W środku były: żywność, słodycze, napoje, odzież, wózki inwalidzkie, balkoniki, łóżka i leżaki, a nawet pralka.

Obdarowane zostały placówki z całej Opolszczyzny:

Dom Dziecka w Sowczycach
Dom Dziecka w Turawie
Dom Pomocy Społecznej w Radawiu
Dom Pomocy Społecznej w Czarnowąsach
Dom Pomocy Społecznej w Kluczborku
Szpital w Kluczborku
Zakład Opiekuńczo-Leczniczy w Wołczynie
Stowarzyszenie Dobrodzień Potrzebującym
parafia w Golczowicach
Caritas Opole.

Bernhard Serwuschok od 1997 roku zdobywa w Niemczech dary i przywozi je na Opolszczyznę.
Więcej o kawalerze maltańskim czytaj w poniedziałek (8 lutego) w papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej".