- Wyjechaliśmy z Niemiec po drugiej zmianie w fabryce, jechaliśmy całą noc, na tir załadowałem ponad 20 ton darów - mówi Bernhard Serwuschok.
Razem z nim przyjechali maltańczycy, którzy od lat wożą z Serwuschokiem dary na Opolszczyznę: kierowca Erich Freimann (prywatnie wujek Bernharda Serwuschoka) oraz Ernst Möllemann.
- Jak zwykle jeździmy od miasta do miasta, bo potrzebujących nadal jest bardzo dużo - mówi pochodzący z Zębowic kawaler maltański.
Tym razem dary ood Serwuschoka otrzymali:
wielodzietne rodziny zastępcze oraz rodziny z ciężko chorymi dziećmi z powiatu oleskiego,
Maltańska Służba Medyczna w Nysie,
szpital w Krapkowicach,
szpital w Kluczborku,
Dom Pomocy Społecznej w Kluczborku,
Dom Dziecka w Sowczycach,
gimnazjum w Zębowicach,
DPS w Radawiu
DPS w Czarnowąsach,
parafia w Golczowicach.
W te miejsca trafiły dary o łącznej wartości 42 tysięcy euro (ok. 160 tys. zł)
To głównie żywność, słodycze i soki, ale także łóżka i kozetki szpitalne, ubrania dla dzieci i rowery dla Domu Dziecka.
Bernhard Serwuschok zdobywa i przywozi dary na Opolszczyznę od 1997 roku.
Przywiózł już 188 transportów o łącznej wartości prawie 1,3 mln euro (ponad 5 milionów złotych).
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?