- Słowo "streaming" brzmi groźnie i obco, ale obecnie trudno sobie wyobrazić osobę, która by z niego nie korzystała. Na tym opierają się takie serwisy, jak YouTube czy Netflix, a także szereg innych platform udostępniających filmy, muzykę czy podcasty - mówi Radek Kobiałko.
- Szczególnie uwydatnił to czas pandemii. Podczas jej pierwszej fali, wiosną tego roku, zapotrzebowanie na te serwisy było tak duże, że władze zwracały się do administratorów serwisów o obniżenie jakości przesyłanych materiałów. W przeciwnym razie mogłoby dojść do takiego obciążenia sieci, że ludzie zamknięci w domach zostaliby od nich odcięci - zauważa.
- Czas pandemii pokazał też, jak szerokie są możliwości streamingu. On przestał służyć wyłącznie rozrywce, słuchaniu muzyki czy oglądaniu filmów i seriali. Zaczął być wykorzystywany na szeroką skalę w nauce oraz pracy - dodaje Radek Kobiałko.
Opolanin na przestrzeni lat zrealizował szereg koncertów, konkursów i festiwali. Starał się też łączyć je z nowymi technologiami. Na pomysł wyróżnienia twórców i dzieł dostępnych za pośrednictwem streamingu wpadł kilka lat temu.
- Wtedy plebiscyt miał się ograniczać tylko do materiałów wideo. Ale od tego czasu bardzo dynamicznie rozwinął się też segment audio. Stąd decyzja o ujęciu streamingu jako całości i organizacji plebiscytu w kilkudziesięciu kategoriach. Takiego konkursu jeszcze nie było - mówi.
Nominacje w pierwszej edycji Best Stream Awards podzielono na kilkadziesiąt kategorii, obejmującej m.in. najpopularniejsze seriale, aktorów, słuchowiska, audiobooki, podcasty czy programy typu talk-show. Samych nominacji w konsultacji z szeregiem osobistości i twórców działających w sieci, a potem ich rekomendacje przepuszczono przez specjalny algorytm, który uwzględniał zainteresowanie danym twórcą na platformach streamingowych i w mediach społecznościowych.
To umożliwiło konfrontację materiałów, które są dostępne tylko w internecie z programami emitowanymi w tradycyjnej telewizji i radiu, które media te udostępniają także w sieci na platformach streamingowych.
- W plebiscycie pod uwagę brano materiały, które miały premierę w 2019 roku. W plebiscycie oddano w sumie kilkaset tysięcy głosów. Galę rozdania nagród planowaliśmy na wiosnę tego roku. Ale na drodze stanęła epidemia koronawirusa - przyznaje Radek Kobiałko.
Termin gali kilkukrotne przesuwano. Ostatecznie ogłoszenie zwycięzców w poszczególnych kategoriach nastąpiło w sieci tuż po świętach Bożego Narodzenia. Oprócz nagród za 2019 rok, przyznano specjalne wyróżnienia z rok 2020.
- Te wyróżnienia także mają związek z pandemią. W ten sposób postanowiliśmy oddać hołd osobom, które poprzez swoją aktywność na platformach stremingowych, czy to poprzez wykonywanie muzyki, czy czytanie bajek, pomagały przetrwać trudny czas izolacji - wskazuje Radek Kobiałko.
Nagrody trafiły m.in. do twórców serialu "Wataha" i Aleksandry Popławskiej, odtwórczyni jednej z głównych ról w tej produkcji, pisarza Remigiusza Mróza i audiobook czytany przez Marcina Dorocińskiego, do Rafała Gębury za jego talk-show "7 metrów pod Ziemią" czy Barbary Kurdej-Szatan i Rafała Szatana jako „Pozytywnych bohaterów streamingu czasów pandemii”.
Opolanin szykuje się już do drugiej edycji plebiscytu Best Stream Awards. - Tym razem głosowanie będzie prowadzone w mediach społecznościowych, a wyniki będzie można śledzić na bieżąco - zapowiada.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?