Bestia nie pies. Amstaff znów zagryzł psa w Głogówku

sxc
sxc
Policja będzie wnioskować do burmistrza o odebranie groźnego czworonoga właścicielowi.

Amstaff z Głogówka, który w maju zagryzł na Rynku małego pieska, ponownie zaatakował. W sobotę rano w czasie spaceru na ul. Kościuszki zagryzł trzymaną na smyczy suczkę Habi.

Przegryzł jej kręgosłup. Lekarz weterynarii mógł tylko uśpić rannego pieska. Wszystko stało się na oczach czytelniczki NTO, która przez weekend miała się opiekować suczką swojego syna. Właściciel amstaffa Piotr S. we wrześniu stanie przed sądem w Prudniku.

Jest obwiniony o brak nadzoru nad swoim psem w czasie poprzedniego zdarzenia w maju. Grozi mu do 250 zł. grzywny. Teraz policja zastanawia się nad działaniami prewencyjnymi, żeby chronić mieszkańców przed niebezpiecznym psem.

Burmistrz Głogóka zapowiedział, że jeśli potwierdzi się informacja, iż jest to ten sam pies, na wniosek policji nakaże jego odebranie i oddanie do schroniska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska