Mokra: Puma czy lampart?
Więcej w nto
Więcej w nto
"Bestia z Mokrej" - reportaż Krzysztofa Strauchmanna w sobotę w papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej".
Amatorski film wykonany z dużej odległości pokazuje dużego drapieżnika, skradającego się przez zarośla po śniegu. Autorem jest Piotr Borelowski.
Zdjęcia zostały zrobione 1 marca w okolicach Dobieszowa w gminie Pawłowiczki (30 kilometrów od Mokrej).
Film oglądał już Lesław Sobieraj, dyrektor opolskiego ZOO. - Jestem pewny, że to duży drapieżnik. Zdjęcia są zbyt niewyraźne, aby dokładnie określić gatunek, ale to może być puma, lampart albo irbis. Ludzie powinni unikać bliskiego kontaktu z tym zwierzęciem.
Nadal nie ma pewności, że sfilmowane zwierzę grasuje w rejonie Mokrej. Takie drapieżniki mają duże rewiry łowieckie i w ciągu dnia mogą pokonać wiele kilometrów.
Tak więc drapieżnik może być dosłownie wszędzie.
W Mokrej, niewielkiej wsi w gminie Biała, w ostatnich tygodniach nieznane zwierzę zaatakowało już cztery razy. Po ostatniej jatce, w nocy z soboty na niedzielę, policja wszczęła śledztwo, a władze gminy apelują do mieszkańców o ostrożność.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
