Bracia M. są w tej chwili przesłuchiwani w nyskiej prokuraturze rejonowej. Ryszard M. ma 16, a Łukasz M. 27 lat.
Zatrzymano ich w piątek, kiedy policjanci zorientowali się, iż znaleziony w rowie Marek ma na ciele ślady pobicia.
- To nie są ludzie, nawet nie zwierzęta. Oprawcy i mordercy - to słowa bliskich Marka, z którymi rozmawialiśmy w sobotę po południu. - Powinni zgnić w więzieniu bo odebrali życie spokojnemu, miłemu chłopcu.
Policja w tej sprawie nie udziela żadnych informacji. Funkcjonariusze już w kilka godzin po znalezieniu zwłok zatrzymali podejrzanych.
- Dla dobra czynności jakie prowadzimy na razie nie będziemy w tej sprawie udzielać informacji - informuje mł. aspirant Bogusław Dąbkowski, rzecznik brzeskiej policji.
Lidia Sieradzka, rzecznik opolskiej prokuratury okręgowej: - Mogę jedynie tylko potwierdzić zatrzymanie osób związanych ze zdarzeniem w Grodkowie. Nyska prokuratura zamierza im postawić zarzuty zabójstwa na tle rabunkowym. Będzie też wniosek do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania dla tych osób - mówi pani prokurator.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy bracia M. zaatakowali Marka w czwartek po południu. Chłopak czekał prawdopodobnie na autostop.
Jechał do babci do jednej z podgrodkowskich wsi, gdzie aktualnie mieszkał. Sprawcy czekali na ofiarę. Marek został uderzony w głowę kamieniem, a kiedy próbował się bronić bracia M. mieli go dobić i udusić.
Potem wyrzucili jego ciało do rowu na rozstaju dróg wyjazdowych z Grodkowa.
Zabrali tylko buty (glany) z mosiężnymi blachami na czubkach. W piątek rano ciało 21-latka znaleźli przechodnie.
- Ponoć te blachy znaleziono u nich w domu. Bo te bestie jak wszystko się wydało, chciały pozbyć się dowodów i spaliły buty Mareczka - płaczą bliscy chłopca.
Z rozmów z sąsiadami braci M. wynika, że pochodzą z wielodzietnej rodziny. Starszy z zatrzymanych wyszedł niedawno z zakładu karnego, gdzie przebywał za pobicie i kradzieże. Aktualnie był na warunkowym przedterminowym zwolnieniu z odbywania reszty kary.
Więcej o tej tragedii już w poniedziałkowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?