Betonowe pociski latają po centrum Polskiej Cerekwi. Jeden o mało nie zabił pani Beaty

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
"Betonowe pociski" mieszkańcy zbierają z ulic w jednym miejscu.
"Betonowe pociski" mieszkańcy zbierają z ulic w jednym miejscu. Archiwum mieszkańców
Jedna z brukowych kostek przeleciała tuż obok głowy mieszkanki Polskiej Cerekwi i zatrzymała się na schodach sklepu. Takich wypadków było więcej. Wszystko z powodu gigantycznego ruchu ciężarówek, które muszą przejeżdżać przez wieś.

Pani Beata przechodziła kilka dni temu w okolicy skrzyżowania ulic Zamkowej, Raciborskiej i Rynku.

Nagle spod koła jednej z ciężarówek „wystrzeliła” kostka brukowa, która przeleciała tuż obok głowy pani Beaty i zatrzymała się na schodach sklepu Bronisława Piróga, znanego społecznika z Polskiej Cerekwi.

- To był piątek, a już w sobotę, jeden z mieszkańców, pan Franica, zbierał kolejne kamienie. Opowiedział mi jak z drugiej strony Rynku był wcześniej podobny przypadek i lecący z wielką siłą bruk uderzył w reklamę banku - opowiada Bronisław Piróg.

Problem polega na tym, że nawierzchnia głównej ulicy we wsi została zrobiona właśnie z kostki brukowej. Niedawno ruszyła tzw. kampania buraczana, podczas której transportuje się bardzo dużą ilość buraków do miejscowej cukrowni.

Na dodatek tegoroczna kampania zbiegła się w czasie z zamknięciem ronda w Reńskiej Wsi i części drogi krajowej Racibórz-Opole.

Polska Cerekiew wzięła na siebie cały transport ciężarowy. - W ciągu siedmiu godzin przejeżdża tu 170-180 ciężarówek - opowiada Piróg.

Tiry uszkodziły część nawierzchni z kostki. Niektóre fragmenty kostki wysunęły się. Jeśli kierowca niefortunnie najedzie na taki nieoszlifowany kamień samochodem z naciskiem kilku ton na jedną oś, wówczas kostka wylatuje jak pocisk z procy.

- Mamy czekać aż kogoś zabije? - pytają mieszkańcy.

Wójt Polskiej Cerekwi Piotr Kanzy mówi, że nie może teraz zamknąć drogi, bo całkowicie sparaliżowałby ruch w tej części województwa.

- Czekamy na zakończenie budowy ronda w Reńskiej Wsi. Kiedy tylko się ona zakończy, wówczas zamkniemy naszą drogę i naprawimy jezdnię, aby kostka więcej się z niej nie wysuwała. Do tego czasu postaramy się ją utwardzić - mówi wójt.

TARYFIKATOR MANDATÓW 2018 - sprawdź, ile zapłacisz za najczę...

GDZIE DIABEŁ NIE MOŻE. NOWY PROGRAM NTO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska