Wszyscy zamieszkają w "Stajence" - schronisku zimowym działającym przy domu "Kaczorownia". Pierwsze przymrozki sprawiły, że bezdomni zaczęli szukać schronienia przed zimnem.
- Zgłaszają się do nas albo osobiście, albo za pośrednictwem ośrodków pomocy społecznej z okolicznych gmin - mówi Antoni Tercha, wiceprzewodniczący stowarzyszenia "Barka". - Jesteśmy przygotowani na przyjęcie 17 osób.
"Stajenka" daje schronienie osobom bez dachu nad głową już od 5 lat. W tym roku będzie otwarta od 1 listopada. Dom, do którego przyjęci będą bezdomni nie jest jednak typową noclegownią. Jej mieszkańcy muszą bowiem zapracować na własne utrzymanie.
- Pracę rozpoczynają o 7.00 rano, a kończą o 17.00 - mówi Antoni Tercha. - W ciągu dnia mają jednak przerwy na jedzenie.
Część osób zajmuje się remontowaniem domów "Barki", część pracuje na gospodarstwie. Bezdomni muszą ponadto sami gotować obiady i sprzątać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?