Bezpieczeństwo w Nysie. Radni i mieszkańcy piszą petycję

Klaudia Bochenek
Radni gminy jednogłośnie przyjęli petycję skierowaną do burmistrza o podjęcie kroków zmierzających do poprawy bezpieczeństwa w mieście.

Pod tym samym pismem podpisały się setki nysan podczas sobotniego zgromadzenia przy ulicy Prudnickiej w Nysie, gdzie kilkanaście dni temu brutalnie pobito 22-letniego mieszkańca.

- Musimy działać. Mną również to wydarzenie wstrząsnęło, dlatego popieram w pełni akcję radnego Smotera.

Trzeba zwiększyć patrole policji, być może zmienić godziny pracy straży miejskiej i poprawić monitoring - mówi radna Stanisława Miza.

Za słowami rajców i włodarzy idą pierwsze działania. Informatycy zastanawiają się, w jaki sposób usprawnić system monitorowania, wyznaczane są tereny szczególnie niebezpieczne. Wiadomo już, że miejscami, które niebawem wyposażone zostaną w dodatkowe kamery są tzw. "kacze dołki", aleja Lompy, ulice: Mariacka, Prudnicka, Zjednoczenia, Sucharskiego.

Burmistrz Jolanta Barska zapowiada, że jeszcze w tym roku złożony zostanie wniosek o dofinansowanie na rozbudowę nyskiego monitoringu, która ma kosztować ok. 4,5 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska