Bezpieczne kąpieliska w Kędzierzynie-Koźlu i powiecie. Gdzie?

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Kąpielisko centralne w Dębowej działa już od 1 czerwca. Bezpieczeństwa kąpiących się strzegą tutaj ratownicy. Właśnie takie miejsca wybierajmy na wypoczynek.
Kąpielisko centralne w Dębowej działa już od 1 czerwca. Bezpieczeństwa kąpiących się strzegą tutaj ratownicy. Właśnie takie miejsca wybierajmy na wypoczynek.
Basen na Azotorze już działa, otwarte są także plaże w Dębowej. Niestety, w powiecie przybywa nielegalnych kąpielisk, głównie w starych wyrobiskach.

Azotor został w tym roku otwarty jeszcze podczas trwania roku szkolnego. - Powodem było zamknięcie krytej pływalni na czas remontu - tłumaczy Zenona Kuś, dyrektorka Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kędzierzynie-Koźlu. - Chcieliśmy jakoś zrekompensować jej brak.

Obiekt jest otwarty od poniedziałku do niedzieli w godz. 10-18. Bilety kosztują 4 zł normalny i 2 zł ulgowy. W każdy weekend do końca czerwca w godz. 11-15 klienci basenu mogą wziąć udział w proponowanych przez animatorów zajęciach (m.in. siatkówce plażowej, grze w boule, ćwiczeniach w wodzie). W lipcu i sierpniu animatorzy będą już pracować na basenie codziennie.

Otwarte są już także plaże w Dębowej. - Kąpielisko centralne działa już od 1 czerwca a tzw. "Stodoła" jest czynna od 15-stego - informuje Stanisław Wolkiewicz z Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, który pod swoją opieką ma m.in. ten akwen na obrzeżach Koźla. W obu tych miejscach bezpieczeństwa kąpiących się pilnują ratownicy. Patrolują oni także całej jezioro z motorówki. Ostrzegają przed niebezpieczeństwami tych, którzy wypływają na teren nieogrodzony przez boje. Na miejscu czynne są także stoiska gastronomiczne.

Niestety, przybywa amatorów pływania na dzikich kąpieliskach. - Szczególnie niebezpiecznie jest na osiedlu Kuźniczka - przestrzega Stanisław Wolkiewicz.

Popularne są także Kobylice (gmina Cisek), gdzie znajdują się wyrobiska po kopalni piasku. Ludzi przyciaga tam przede wszystkim czysta woda. Sęk w tym, że dno jest bardzo nierówne. Zarówno na osiedlu Kuźniczka, jak i w Kobylicach dochodziło już do utonięć.

Woprowcy będą mieli teraz na oku oba te miejsca, a także Odrę, Koźle-Rogi i akwen w Miejscu Kłodnickim. - Jeśli np. na Odrze zauważymy kogoś, kto się kąpie, wówczas wsadzimy go na motorówkę i odwieziemy na brzeg, a także pouczymy - informuje Stanisław Wolkiewicz.

Najbardziej niebezpieczne połączenie daje brawura z alkoholem.

- Młodzi ludzie piją piwo, a potem kąpią się, skaczą z brzegu, krzyczą - opowiada Marian Trocz, wędkarz z Kędzierzyna-Koźla. - Niestety, mało kto zwraca im uwagę, bo ludzie najzwyczajniej boją się tych osiłków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska