Bezrobocie w powiecie nyskim najniższe od 7 lat

Redakcja
Podczas targów, które pośredniak organizuje cyklicznie, można znaleźć setki ofert pracy. Jednak, jak mówią poszukujący, najczęściej są to prace sezonowe albo praca poza Nysą, województwem, a nawet za granicą. Rzadko trafia się oferta dobrze płatna i na miejscu.
Podczas targów, które pośredniak organizuje cyklicznie, można znaleźć setki ofert pracy. Jednak, jak mówią poszukujący, najczęściej są to prace sezonowe albo praca poza Nysą, województwem, a nawet za granicą. Rzadko trafia się oferta dobrze płatna i na miejscu. Klaudia Pokładek
1576 bezrobotnych ubyło z rejestrów nyskiego urzędu pracy od ubiegłego roku.

- Cieszymy się bardzo z wyniku, bo tak niskiej stopy faktycznie nie było u nas od siedmiu lat. A to spory sukces - przyznaje Małgorzata Pliszka, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Nysie, gdzie na koniec lipca bezrobocie wyniosło "tylko” 14,3 procent.

Dla porównania - w analogicznym okresie w roku ubiegłym stopa wynosiła 17,5 procent. - Dziś bezrobotnych jest o 1576 mniej - dodaje dyrektor Pliszka.

Z czego wynika poprawa na lokalnym rynku pracy? Zdaniem szefostwa nyskiego pośredniaka przede wszystkim z realizowanych przez urząd pracy projektów i dodatkowych pieniędzy na różne formy wsparcia dla bezrobotnych (staże, roboty publiczne, prace interwencyjne). Nie bez znaczenia jest jednak pewne ożywienie gospodarcze, zwłaszcza na terenie województwa dolnośląskiego, gdzie gros nysan znalazło stałe zatrudnienie.

- Ale nasz lokalny rynek pracy też nieco drgnął. Dużo ofert mieliśmy z ZPC Otmuchów, zatrudniało tez nyskie Alsecco i kilku drobniejszych przedsiębiorców - wylicza Małgorzata Pliszka.

Dyrektorowi nyskiego PUP marzy się jednak, by znajdujący pracę nysanie byli sowiciej wygradzani niż najniższą krajową (1750 zł brutto) i pracę znajdowali na dłużej niż trzy miesiące. Na razie nie jest tak różowo, w związku z czym spora cześć tych, którzy znaleźli pracę, za kilka miesięcy znów zasili szeregi bezrobotnych.

- To jest naturalny rytm, bo latem jest więcej ofert pracy sezonowej w ogrodnictwie, budownictwie, rolnictwie. Zimą może być ludziom nieco ciężej - mówi dyrektor PUP w Nysie.

Stąd pośredniak szykuje się do realizacji nowych projektów, które pomogą przetrwać zimowy nieurodzaj na pracę.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska