Spotkania wojskowych z bezrobotnymi organizowane są w Powiatowym Urzędzie Pracy w Opolu. Pierwsze odbyło się we wtorek.
- Szukamy ludzi, którzy chcą coś zmienić w swoim życiu - mówi major Arkady Smoliński, szef wydziału poboru Wojskowej Komendy Uzupełnień w Opolu.
Z oferty wojska mogą skorzystać m.in. mężczyźni, którzy już mają status żołnierza rezerwy. - Wtedy podpisujemy z nimi kontrakt na wykonywanie zadań w ramach NSR, np. usuwanie skutków klęsk żywiołowych - wyjaśnia major Smoliński.
Ci, którzy wcześniej nie mieli kontaktu z wojskiem, też mogą się zgłosić. W ciągu 4 miesięcy zostaną przeszkoleni.
- Kto zdecyduje się przystąpić do NSR, za każdy miesiąc szkolenia dostanie 750 zł, wikt i opierunek oraz odprawę w wysokości 1350 zł - wylicza szef WKU.
Nie ukrywa też, że wojsko ma nadzieję, iż wśród odbywających ćwiczenia znajdzie się nowy narybek do zawodowej armii: - Liczymy na osoby, które będą chciały kontynuować karierę wojskową jako szeregowi żołnierze zawodowi. Mamy 1700 etatów w całej Polsce.
Pensja zawodowego wojaka to 2,5 tys. zł brutto.
Na spotkanie w PUP przyszło wielu absolwentów szkół wyższych.
- Dla nich mamy jeszcze lepszą propozycję. Mogą pójść do studium oficerskiego i po roku mieć stopień podporucznika - mówi major - Kto chce do armii, musi być przede wszystkim zdyscyplinowany, przestrzegać żołnierskiego porządku.
Irena Lebiedzińska, zastępca dyrektora PUP w Opolu: - Myślę, że to bardzo ciekawa propozycja dla bezrobotnych, więc kiedy wojsko zaproponowało nam współpracę, od razu się zgodziliśmy. Co prawda udział w szkoleniu to nie to samo, co stały etat, ale jego uczestnicy mają szanse na zatrudnienie.
Kolejne spotkania w Opolu zaplanowano na 13 i 14 grudnia. A w przyszłym roku - także w Krapkowicach i Oleśnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?