Tłum chętnych kłębiący się na schodach urzędu zaskoczył organizatorów spotkania. Do pokoju, gdzie czekał na nich z ankietami przedstawiciel urzędu miejskiego, wchodzili grupami. - Przyszłam tutaj, bo nie mam pracy - powiedziała pani Anna z Kluczborka. - I mam nadzieję, że zostanę rachmistrzem.
- Nie rozumiem, dlaczego w Urzędzie Pracy jest wywieszka, że to spotkanie jest tylko dla osób z wyższym wykształceniem - pytała pani Zdzisława. - Przecież to nie jest prawda. Przez tę informację nie przyszło tu wiele osób.
- Mieliśmy w planach zorganizowanie u nas trzech spotkań - wyjaśnia Elżbieta Gabryś, kierownik Powiatowego Urzędu Pracy w Kluczborku. - To dzisiejsze było dla osób bezrobotnych z wyższym wykształceniem, na terenie gminy Kluczbork jest ich 90. Osobne miały być dla studiujących i tych z wykształceniem średnim. Ale przyszli wszyscy zainteresowani.
Podczas spotkania kandydaci wypełniali tylko ankiety osobowe. Czeka ich jeszcze rozmowa kwalifikacyjna.
- Rozmowa jest konieczna, aby wybrać tych, którzy najlepiej się do tej roli nadają - wyjaśnia Kazimierz Dubowiecki, naczelnik wydziału spraw obywatelskich urzędu miejskiego w Kluczborku. - Muszą być to osoby operatywne, odważne, które nie będą się obawiały przeprowadzać ankiet. Wiek czy wykształcenie nie mają większego znaczenia.
Znaczenia nie ma też kolejność składania ofert, chociaż osoby bezrobotne bez prawa do zasiłku, zgodnie z ogólnopolskim zaleceniem, będą brane pod uwagę w pierwszej kolejności. Na terenie gminy Kluczbork pracować będzie 160 rachmistrzów.
1 marca w urzędzie miejskim zacznie działać Gminne Biuro Spisowe, gdzie będzie można jeszcze przez cały miesiąc wypełnić ankietę osobową i tam codziennie w godz. 7.00-15.00 przeprowadzane będą rozmowy kwalifikacyjne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
