3 z 9
Poprzednie
Następne
Bezrobotny fryzjer z Opola napadł na bank z... kawałkiem drewna. Za pierwszym razem go wyśmiali
Łukasz L. na dzisiejszą (17.02) rozprawę przed Sądem Okręgowym w Opolu został doprowadzony z aresztu. Przyznał się do winy i przeprosił pracowników banku za stres, na który ich naraził.