Biało-Czerwoni powalczą o medal? Dziś ruszają piłkarskie mistrzostwa Europy U17. Na dzień dobry Orlęta zagrają z Irlandią

Łukasz Konstanty
Łukasz Konstanty
Oby na Węgrzech Biało-Czerwoni mieli jak najwięcej powodów do radości.
Oby na Węgrzech Biało-Czerwoni mieli jak najwięcej powodów do radości. Fot. Grzegorz Olkowski / polska press
Już dziś reprezentacja Polski U17 rozpocznie udział w mistrzostwach Europy do lat 17, które odbywać się będą na Węgrzech. Do rywalizacji o miano najlepszej drużyny Starego Kontynentu w tej kategorii wiekowej przystąpi szesnaście zespołów podzielonych na cztery grupy. Biało-Czerwoni rywalizować będą z Irlandią, Węgrami i Walią.

Od momentu, gdy w 2002 roku zmieniono kategorie wiekowe odbywających się turniejów juniorskich, nasz zespól uczestniczył w rywalizacji o miano najlepszej europejskiej drużyny do lat 17 zaledwie trzy razy. Największy sukces odnotowaliśmy w 2012 roku, kiedy to udało się wywalczyć brązowy medal, a członkami zespołu byli m.in. Karol Linetty, Mariusz Stępiński i Dariusz Formella. W pozostałych dwóch przypadkach kończyliśmy przygodę już po fazie grupowej.

Sukcesy podczas mistrzostw Europy U16

Znacznie większe sukcesy nasi juniorzy odnosili w latach 90., gdy oficjalna nazwa zmagań brzmiała: mistrzostwa Europy do lat 16. Niedawno, bo 8. maja, minęło 30 lat od meczu, w którym Biało-Czerwoni pokonali Włochów 1:0. Stawką spotkania był tytuł mistrzowski w tej kategorii wiekowej, a jedyną bramkę zdobył wówczas Marcin Szulik.

W finale, z gorszym niż 30. lat temu skutkiem, nasz zespół zagrał także w 1999 roku (srebro wywalczyli m.in. Wojciech Łobodziński, Sebastian Mila, Rafał Grzelak i Radosław Matusiak). Z kolei w 1990 roku Biało-Czerwoni, wśród których byli m.in. Arkadiusz Onyszko, Krzysztof Ratajczyk, Sławomir Wojciechowski i Jacek Chańko, zdobyli brązowy krążek.

Do największych sukcesów spróbuje nawiązać drużyna dowodzona przez Marcina Włodarskiego. Wspomniany szkoleniowiec z kadrą (wówczas jeszcze U16) pracę rozpoczął w listopadzie 2021 roku, a oficjalnie opiekunem rocznika został na początku 2022 roku. Pod jego wodzą drużyna przebrnęła przez dwustopniowe eliminacje, zarówno w pierwszej jak i drugiej fazie odnosząc po dwa zwycięstwa i ponosząc po jednej porażce.

Ofensywna gra Biało-Czerwonych

Siłą drużyny, która zagra o jak najlepszy rezultat na Węgrzech, z pewnością jest ofensywa. Przekonali się o tym chociażby Belgowie, którzy podczas lutowego turnieju towarzyskiego w Hiszpanii aż pięciokrotnie musieli wyciągać piłkę z bramki. W ciągu ostatniego roku podobną liczbę goli w meczach z Biało-Czerwonymi tracili także chociażby Anglicy, Szwedzi czy Słowacy.

– Na pewno nie jest to przypadek, że strzelamy sporo goli. Pozwalamy chłopcom grać w piłkę, a oni już robią resztę – ocenił opiekun polskiej ekipy dodając, iż cieszy go, iż w spotkaniach z bardziej renomowanymi rywalami jego podopieczni potrafią grać nie tylko ofensywnie, ale że ów styl przekłada się także na skuteczność. Trener musi jednak pilnować, by młodzi kadrowicze nie uwierzyli za bardzo w swoją wielkość. Tak było chociażby po rozgromieniu Anglii w Pucharze Syrenki – miesiąc później z Czarnogórą na inaugurację pierwszej rundy eliminacji przyszła niespodziewana porażka 0:2.

Polacy powalczą na Węgrzech o medal?

Z jakimi planami i nadziejami na Węgry udali się nasi reprezentanci? - Naszym celem jest rozegrać każdy mecz w naszym stylu oraz zdominować każdego przeciwnika. Pragniemy być jedną z pięciu najlepszych drużyn turnieju – powiedział (za sport.tvp.pl) Włodarski, który na turniej nie zabrał m.in. Jana Faberskiego z Ajaksu Amsterdam, tłumacząc to faktem, iż postawił na tych chłopaków, których miał regularnie do dyspozycji podczas zgrupowań.

Los sprawił, że w fazie grupowej Biało-Czerwoni nie zmierzą się z żadną z ekip, która uważana jest za jedną z najmocniejszych. Schody mogą jednak zacząć się już w ćwierćfinale, w którym, w przypadku awansu, nasz zespół zmierzy się z ekipą z grupy B – a w niej rywalizować będą Hiszpanie, Włosi, Serbowie i Słoweńcy. Potencjalnym przeciwnikiem w walce o strefę medalową będziemy jednak martwić się, w co głęboko wierzymy, w czwartek 23 maja – tego dnia zakończy się bowiem faza grupowa w dwóch najbardziej interesujących nas grupach.

Terminarz meczów reprezentacji Polski U17
17 maja (środa), 16:30, Polska - Irlandia (Budapeszt)
20 maja (sobota), 20:00, Polska - Węgry (Felcsut)
23 maja (środa), 20:00, Polska - Walia (Budaors)

Kadra reprezentacji Polski na turniej finałowy ME U17

Bramkarze: Axel Holewiński (Pogoń Szczecin), Miłosz Piekutowski (Jagiellonia Białystok), Jakub Stępak (Wisła Kraków)

Obrońcy: Nico Adamczyk (Borussia Dortmund - Niemcy), Michał Gurgul (Lech Poznań), Piotr Kowalik (Sandecja Nowy Sącz), Jakub Krzyżanowski (Wisła Kraków), Igor Orlikowski (Zagłębie Lubin), Dominik Szala (Górnik Zabrze)

Pomocnicy: Karol Borys (Śląsk Wrocław), Igor Brzyski (Lech Poznań), Szymon Kądziołka (Stal Rzeszów), Krzysztof Kolanko (Górnik Zabrze), Krzysztof Kurowski (Śląsk Wrocław), Filip Rejczyk (Legia Warszawa), Maksymilian Sznaucner (PAOK Saloniki - Grecja), Filip Wolski (Lech Poznań)

Napastnicy: Mike Huras (VfB Stuttgart - Niemcy), Daniel Mikołajewski (Parma Calcio - Włochy), Mateusz Skoczylas (Zagłębie Lubin), Oskar Tomczyk (Lech Poznań)

Trener: Marcin Włodarski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Biało-Czerwoni powalczą o medal? Dziś ruszają piłkarskie mistrzostwa Europy U17. Na dzień dobry Orlęta zagrają z Irlandią - Sportowy24

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska