O najwyższy urząd w państwie ubiega się 10 kandydatów - najwięcej w historii kraju.
Faworytem głosowania jest urzędujący prezydent Aleksander Łukaszenka, który zapewne wygra wybory w pierwszej turze.
Najbardziej znani jego oponenci to poeta Uładzimir Niaklajeu , koordynator programu "Europejska Białoruś", Andrej Sannikau i liberalny polityk z polskimi korzeniami Jarosław Romańczuk.
Sekretarz Centralnej Komisji Wyborczej Mikoła Łazawik powiedział Polskiemu Radiu, że na Białorusi jest około 7 milionów wyborców.
Utworzonych zostało 6390 punktów do głosowania.
Dodał, że na wybory przyjechało około tysiąca obserwatorów z różnych państw, w tym eksperci OBWE.
Lokale wyborcze są otwarte do 19.00.
Białoruska opozycja wezwała swoich zwolenników, aby po zakończeniu głosowania zgromadzili się na Placu Październikowym w Mińsku w proteście przeciwko ewentualnym fałszerstwom wyborczym.
Niezależni komentatorzy oceniają tegoroczne wybory prezydenckie jako bardziej liberalne od poprzednich, ale nadal nie w pełni demokratyczne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?