Biathlon. Klasa Darii Domraczewej, Polki nie dogoniły medalu

Do rywalizacji jako pierwsza ruszyła Anastasia Kuzmina (Słowacja), a jako siódma Nowakowska-Ziemniak. Na pierwszym strzelaniu Polka jako jedyna z czołówki zanotowała pudło i spadła na 18. miejsce. Wyprzedziła ją między innymi bezbłędna i dobrze biegnąca Hojnisz, która z 21. miejsca awansowała na 16. Na trzecim kilometrze liderkę dogoniła startująca pół minuty później Domraczewa, a Hojnisz awansowała na 14. pozycję.

Liderką Białorusinka została po drugim strzelaniu, ponieważ Kuzmina spudłowała. Domraczewa o 15 sekund wyprzedzała Francuzkę Anais Bescond. Hojnisz i Nowakowska-Ziemniak trafiły po pięć razy i ruszyły na trasę pod koniec "20". Domraczewa powiększała przewagę, a Polki do podium traciły około pół minuty. Trzecia wizyta na strzelnicy była rewelacyjna dla Domraczewej, Kuzminy Berger i Gabrieli Soukaloveja (Słowacja) oraz Hojnisz. Berger była trzecia, Soukalova piąta, a nasza zawodniczka awansowała na 9. miejsce. Nowakowska-Ziemniak zaliczyła pudło. W tym momencie Hojnisz - brązowa medalistka MŚ w biegu masowym - miała szansę na medal, gdyż do Berger traciła tylko 10 sekund i awansowała na 7. miejsce.

Wszystko rozstrzygnęło się na strzelnicy. Wizyta numer cztery przyniosła po 19 celnych - niecelny strzał Domraczewej, ale rywalki strzelały wolno i Białorusinka miała zapas 36 sekund nad bezbłędną tym razem Valią Semerenko z Ukrainy. Ale w pościg za srebrnym medalem ruszyły Berger i Soukalowa oraz Gregorin. Niestety nie Hojnisz, która po raz pierwszy i to dwa razy nie trafiła do celu. W efekcie doszła do niej tym razem "czysta" Nowakowska-Ziemniak.

Berger i nieoczekiwanie Gregorin były najszybsze w biegu i zdobyły odpowiednio srebro i brąz. Dziewiąta po sprincie Domraczewa, wyprzedziła 10. po sprincie Berger o 37 sekund oraz o 42 sek. 15. po sprincie Gregorin. Największy awans "zrobiła" Soukalova. Z 29. miejsca awansowała na czwarte.
Polki? Hojnisz ze stratą 1,43 min była 19, a Nowakowska-Ziemnik 20. (strata 1,55 min). Krystyna Pałka z trzema Pudłami zajęła 34. miejsce, a Magdalena Gwizdoń z dwoma niecelnymi - 38.