Bieg w kasku, czyli dzień otwarty na Politechnice Opolskiej

Anna Grudzka
Anna Grudzka
W "Biegu w kasku” wzięło udział ponad 50 pań.
W "Biegu w kasku” wzięło udział ponad 50 pań. Sławomir Mielnik
Ponad 50 pań wzięło udział w "Biegu w kasku" zorganizowanym na Politechnice Opolskiej z okazji dnia otwartego na uczelni.

"Bieg w kasku" to doroczna impreza organizowana w całej Polsce w ramach projektu "Dziewczyny na politechniki". Zdaniem uczestniczek było pokonanie w jak najlepszym czasie 600-metrowej pętli na błoniach Politechniki Opolskiej. Bieg rozgrywano w dwóch kategoriach: uczennic szkół ponadgimnazjalnych i pracownic PO.

W pierwszej kategorii najszybsza była Daria Ranecka z VI LO.

- Trenuję od 4 klasy podstawówki, dlatego do biegu nie musiałam się jakoś specjalnie przygotowywać. Chciałabym moje życie związać ze sportem, także rozważam studia na politechnice - mówi Daria.

Tytuł najlepiej biegającej pracownicy PO zdobyła Ewelina Podgórni z Wydziału Mechanicznego. Asystentka oprócz tego, że biega świetnie to jeszcze mogłaby zostać twarzą kampanii "Dziewczyny na politechniki". Na PO zdobyła dyplom, a potem znalazła tu pracę.

- Studia na Politechnice Opolskiej to był bardzo dobry wybór. Na Wydziale Mechanicznym kończyłam zarówno studia inżynierskie jak i magisterskie. Polecam serdecznie. Miałam rożne momenty: lepsze gorsze, ale cała kadra i nauczyciele akademiccy są na tyle dobrymi specjalistami, że zawsze mogłam na nich liczyć jeśli chodziło o jakieś dodatkowe zajęcia - mówi Ewelina Podgórni.

Panie na PO stanowią obecnie 39 proc. wszystkich studentów. Najmniej na Wydziale Automatyki, Elektrotechniki i Informatyki.

- Panie jeśli już znajdą się na takich studiach radzą sobie doskonalone. Dzięki wrodzonej systematyczności i rzetelności są wyróżniającymi się studentkami - mówi prof. Krystyna Macek-Kamińska, prorektor ds. dydaktyki PO.

W Opolu akcja "Dziewczyny na politechniki" połączona była z Dniami Otwartym na uczelni i promocją kierunków matematycznych, technicznych i przyrodniczych.

- Odwiedziło nas kilkuset uczniów, głównie z Opola, ale też z Kędzierzyna-Koźla, Wołczyna i Krapkowic. Wzięli oni udział w wykładach na terenie całej uczelni. Były pokazy z fizyki, wykład o funkcjonowaniu stawów, robotach czy warsztaty z rysunku na Wydziale Budownictwa - mówi Kamil Kalinowski z sekcji promocji Politechniki Opolskiej.

Prorektor Krystyna Macek-Kamińska podkreśla, że absolwentom kierunków technicznych o wiele łatwiej znaleźć pracę.

- Ofert dla inżynierów jest więcej i są lepiej płatne. Niestety programy kształcenia w szkołach gimnazjalnych zmieniają się na gorsze. Minima programowe dotyczące przedmiotów ścisłych są tak ograniczane, że potem młodemu człowiekowi trudno jest odnaleźć w tej nowej rzeczywistości na uczelni gdzie staramy się wymagania utrzymywać na takim samym poziomie od lat. Tu się pojawia przestrzeń, którą staramy się wypełnić proponując młodym ludziom kursy wyrównawcze z różnych działów matematyki czy fizyki, które pozwoliłyby nadrobić braki ze szkół ponadgimnazjalnych - dodaje prorektor.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

t
tomek
Pani prorektor zamiast narzekac na szkolnictwo pogimnazjalne to moze popatrzyla by na swoje podworko gdzie polowa zajec jest tylko po to aby byly etaty dla kadry ktora sie nie doksztalca.

na informatyce dopiero na 3 roku zaczalem sie uczyc cos konkretnego, wczesniej to tylko jakies elektrotechniki, automatyki, fizyki itp z materialami z lat 70. Ani jedna rzecz z pierwszych dwoch lat mi sie nie przydala w pozniejszej pracy informatyka...
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska