Bieganie i jazda na rowerze w czasach koronawirusa. Czy są dozwolone?

Miłosz Bogdanowicz
Miłosz Bogdanowicz
Minister zdrowia apeluje miłośników sportu na świeżym powietrze o rozsądek i zaprzestanie przez najbliższe dwa tygodnie dbania o formę pod gołym niebem.
Minister zdrowia apeluje miłośników sportu na świeżym powietrze o rozsądek i zaprzestanie przez najbliższe dwa tygodnie dbania o formę pod gołym niebem. pixabay
Od środy, 1 kwietnia, obowiązują kolejne ograniczenia mające uchronić Polaków przed szerzącą się epidemią koronawirusa. Nowe obostrzenia dotyczą przede wszystkim przemieszczania się. Czy można obecnie uprawiać jogging i jeździć na rowerze?

- Jeżeli chcemy, żeby życie gospodarczo-społeczne wracało do normalności, żeby to odbicie było płynne, musimy wprowadzić te dodatkowe ograniczenia - mówił premier na wtorkowej konferencji prasowej.

Biegacze i miłośnicy jazdy na rowerze zastanawiają się, czy mogą w obecnej sytuacji uprawiać swoje ukochane dyscypliny sportowe. Na grupach tematycznych zaroiło się od pytań.

- Czy gdy wyjdę na poranną przebieżkę nie zostanę ukarana? - zastanawia się Michał z Opola.
- Czy jazda rowerem będzie możliwa? - dopytuje Łukasz z Jełowej.

Na pytania dotyczące aktywności fizycznej na świeżym powietrzu odpowiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski.

- To są zapisy trudne do zdefiniowania, bardzo dużo w obecnej sytuacji zależy jednak od rozsądku Polaków - mówił na konferencji prasowej. - Można wyjść z psem, czy też na krótki spacer, ale traktujmy to jako niezbędny środek higieny zdrowia psychicznego. To nie jest czas na dbanie o formę, do poprawiania wydolności fizycznej! - podkreślał Szumowski.

- Jeżeli już musimy, wyjdźmy na krótką chwilę, przewietrzmy się i wróćmy, bez robienia kilometrów wokół domu - prosi minister zdrowia.

1 kwietnia rząd wprowadził m.in. zakaz przebywania na plażach i terenach zielonych, pełniących funkcje publiczne. Zakaz dotyczy więc parków, zieleńców, promenad, bulwarów, ogrodów botanicznych i zoologicznych, czy ogródków jordanowskich. Ostatnie doświadczenia pokazują, że są to miejsca, w których dochodzi do gromadzenia się ludzi, a tym samym – do zwiększenia szans na zakażenie.

Z tego też powodu ograniczona została możliwość korzystania z rowerów miejskich (nie dotyczy to rowerów prywatnych).

Aktywność na zewnątrz powinna być ograniczona do minimum. Traktujmy możliwość wyjścia na zewnątrz jako niezbędny środek higieny. Wychodźmy się przewietrzyć wtedy, gdy naprawdę tego potrzebujemy - czytamy na stronie gov.pl.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska