Opolskie "Biesy" nie są inscenizacją dzieła Dostojewskiego. Za scenariusz i dramaturgię odpowiadają: Daniel Sołtysiński i Marcin Wierzchowski. Autorzy przywołują czasy reżimu generała Franco, kiedy niewielka amatorska grupa teatralna zaczyna tworzyć swoją adaptację „Biesów”: wściekłą, szaloną, pełną ognia, powstającą z potrzeby powiedzenia czegokolwiek, kiedy nie można wypowiedzieć nic. W trakcie pracy uczestnicy radykalizują się i marzą o coraz bardziej aktywnym działaniu na rzecz walki z systemem.
To fakt. Pół wieku temu podczas premiery spłonął teatr w niedużej miejscowości na południu Hiszpanii. W pożarze zginęli twórcy spektaklu oraz uwięziona w budynku publiczność.
- W Polsce w 2022 roku znów zaczynamy odczuwać ten sam lęk, tę samą beznadzieję, co bohaterowie naszego przedstawienia. Sięgamy do „Biesów”, bo dokonana przez Dostojewskiego wiwisekcja ludzkiej duszy pozwala badać naturę aktu, który mógł być nie artystyczny, lecz terrorystyczny w swej naturze — mówią twórcy spektaklu.
Będzie w przedstawieniu także drobny wątek opolski, bo i nasze miasto ma w swej historii akt terroru. To takie memento.
Obsada:
- Cecylia Caban
- Maria Kuśmierska (gościnnie)
- Magda Maścianica
- Joanna Osyda
- Judyta Paradzińska
- Monika Stanek
- Bartosz Dziedzic
- Jakub Klimaszewski (gościnnie)
- Artur Paczesny
- Radomir Rospondek
- Kacper Sasin
- Konrad Wosik
Premierowe przedstawienie poprzedzi debata pt. "Czy wojna dyskredytuje wielką literaturę rosyjską?". Poprowadzi ją Łukasz Drewniak, a jego gośćmi będą: Sylwia Frołow, Janusz Opryński, Ivan Wyrypajew. Debata odbędzie się o godzinie 17, a przedstawienie rozpocznie się o godz. 19.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?