Bijatyka w Pokoju, dwie osoby ranne. Interweniowała policja, w akcji śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego

Grzegorz Marcjasz
Grzegorz Marcjasz
Policję wezwali na miejsce bracia, a także goście ze Śląska. Każda strona przedstawiła swoją wersję wydarzeń.
Policję wezwali na miejsce bracia, a także goście ze Śląska. Każda strona przedstawiła swoją wersję wydarzeń. Mario (o)
Interwencją policji oraz wezwaniem śmigłowca LPR zakończyła się konfrontacja między gośćmi ze Śląska i dwoma braćmi z Pokoju. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie.

Do Pokoju na majówkę przyjechało kilka rodzin ze Śląska. W środę po południu spacerowali po parku. W pewnej chwili na alejkach pojawił się 25-latek na crossowym motocyklu. Według świadków jeździł szybko, stwarzając zagrożenie dla licznych spacerowiczów.

Tu do akcji wkraczają dwaj przybysze z woj. śląskiego. Zatrzymali 25-latka, ściągnęli z motocykla, pobili i skopali. Mężczyzna wyrwał się napastnikom, zostawił motor i uciekł.

Po jakimś czasie wrócił na miejsce z bratem, przyjechali volkswagenem. Między nimi i grupą Ślązaków wywiązała się pyskówka. W pewnej chwili bracia zauważyli, ze w ich stronę z kijami biegną mężczyźni, którzy wcześniej zaatakowali 25-latka.

Bracia postanowili się ewakuować. Pospiesznie wsiedli do swojego auta, jednak w tym momencie na jego maskę wskoczył ścigający ich 24-latek.

- Samochód gwałtownie ruszył, napastnik upadł na ziemię, tak nieszczęśliwie, że stracił przytomność. Śmigłowiec LPR zabrał go do szpitala - poinformował nas mł. asp. Paweł Chmielewski, rzecznik prasowy komendy Powiatowej Policji w Namysłowie.

Policję wezwali na miejsce bracia, a także goście ze Śląska. Każda strona przedstawiła swoją wersję wydarzeń. Jak było naprawdę - rozstrzygnie sąd.

Zobacz: OPOLSKI PIRAT - WIDISZ ZAREAGUJ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska