Bilans władzy: Władysław Kuik, wójt Pokoju

Redakcja
- Po roku mogę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony. Udało się zrobić więcej, niż się spodziewałem.. To są może nieduże, ale ważne sprawy. Zrobiliśmy między innymi nowe mosty w Domaradzkiej Kuźni i Dąbrówce Dolnej, jest nowy dach w przedszkolu w Pokoju i na budynku domu kultury.

Postawiliśmy nowy przystanek w Lubowie. Udało się zmodernizować 10 km rur odprowadzających wodę. Około 200 bezrobotnych wzięło udział w pracach interwencyjnych i tzw. pięciodniówkach. W Zawiści w świetlicy położyliśmy nową podłogę. W Krogulnej udało się wreszcie rozebrać starą stodołę, która od lat straszyła swoim widokiem i groziła zawaleniem
Podatki nie wzrosły. W urzędzie 90 proc. spraw wykonuje się na bieżąco. Myślę, że ludzie maja do mnie dostęp bez problemu. Od grudnia będę ich przyjmował w poniedziałki w wyznaczonych godzinach, a w inne dni w miarę możliwości. Sukcesem, moim zdaniem, jest też to, że dom kultury funkcjonuje od 8 do 21, co w znacznym stopniu pozwala na to, żeby dzieci nie były zdane na siebie - mają miejsce w którym mogą poczekać na autobus.
W przyszłym roku chcemy ruszyć z kanalizacją. Skończymy też wodociąg w Winnej Górze i Paryżu.
Moim sukcesem jest też to, że pracuję za najniższą pensję, jaką dopuszcza prawo.
Zygmunt Wójcik, sołtys Pokoju:
- Wójt nie ma wizji tego, co powinno się zmienić w gminie. Zajmuje się doraźnymi drobnymi rzeczami, a to przecież nie o to chodzi. Nie można mu wiele zarzucić przy takich sprawach jak pilnowanie budowy chodników czy bieżących remontów. Tylko pytanie czy wójt tym powinien się zajmować? Tu potrzeba człowieka o szerszym spojrzeniu.
Poza tym wiele spraw jest niejasnych. Np. w kwestii bezpieczeństwa . Niby nie ma pieniędzy na to, żeby posterunek policji działał całą dobę, a równocześnie umarza się podatki jednej z firm, nie podając jakichś konkretnych uzasadnień, dokładnie w kwocie jaka byłaby potrzebna do utworzenia dodatkowych etatów. Czy to nie jest marnotrawstwo?
Podatki wbrew zapowiedziom nie spadły. Nie ma żadnych nowych inwestycji. Wójt lekceważy ludzi. Od trzech miesięcy nie może się spotkać z mieszkańcami Pokoju. Kredyty z poprzedniej kadencji są niespłacone. Gadanie o tym, że będzie rządził za połowę pensji poprzedniego wójta też było tylko czczą obietnicą. Jeśli nie może zarabiać mniej to niech część pensji oddaje na gminę, skoro wcześniej składał obietnice.

OBIECANE - DOTRZYMANE
- Budowa chodników
- Remonty dróg

OBIECANE NIEDOTRZYMANE
- Praca za pół pensji
- Spłata zadłużenia

NASZ KOMENTARZ
Wójt trafił do urzędu faktycznie na skutek niechęci ludzi do swego poprzednika. Przez rok poza utrzymywaniem porządku, którego trudno mu odmówić, wdał się m.in. w spory dotyczące obsady niektórych stanowisk (m.in. sprawy pana Sygulki i pani Zając). Ciągle wraca sprawa jego obietnicy, że będzie pracował za pół pensji. Dziś tłumaczy, że mniej, niż dostał, zarabiać nie może - tak stanowi prawo. Powinien był to wiedzieć zanim obiecał, że będzie pracował za mniej. Ludzie będą mu to na pewno pamiętać do końca kadencji.

SONDA

Wiesław z Pokoju:
Dobrze oceniam wójta. Radzi sobie. Moim zdaniem powinien może zwolnić więcej ludzi z urzędu, bo część pracowników jest związana ze starym układem. Z drugiej strony rok to za mało czasu na dokładną ocenę. Trzeba też przyznać, że on nie ma za dużych możliwości, bo brakuje pieniędzy.

Adam Wesołowski z Dąbrówki:
Nie interesuję się tym, jak wójt rządzi. Gdyby uogólniać, to można powiedzieć, że pewnie brakuje mu pieniędzy jak wszystkim wokół. No i z tego co słyszę, jego obietnice wyborcze skończyły się tylko na słowach.

Jan z Pokoju:
Moim zdaniem wójt nie spełnił oczekiwań. Choćby w sprawie podatków. Nic się nie zmieniło, a miały się zmniejszyć. Tymczasem podatek od środków transportowych mamy chyba jeden z najwyższych w Polsce. Ja mam takie wrażenie: z pana Kuika było więcej pożytku, kiedy działał jako mieszkaniec Pokoju, a nie jego wójt. Wybraliśmy go, żeby wójtem nie został jego poprzednik i kontrkandydat, i chyba trochę z deszczu pod rynnę wpadliśmy.

Marian Krzyżowski z Pokoju:
Wójt dobrze rządzi. W gminie jest porządek, to widać. Pewnie przydałoby się więcej pieniędzy, ale wydaje mi się, że on trochę jak dobry gospodarz radzi sobie w i tak niełatwej sytuacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska