Narodowe Centrum Polskiej Piosenki jest gotowe na wdrożenie takiego rozwiązania. - Mamy system do sprzedaży biletów, więc nie musielibyśmy korzystać z cudzych rozwiązań - mówi Agnieszka Jurowicz, wicedyrektor NCPP.
To, w jaki sposób prowadzona jest dystrybucja wejściówek, reguluje umowa zawarta między miastem a telewizją. Ostateczne decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły.
- W poprzednich latach ludzie mieli do nas pretensje, bo stali w kolejce przez wiele dni, a często i tak odchodzili z kwitkiem - mówi Agnieszka Jurowicz. - Elektroniczna sprzedaż rozwiązałaby problem.
W ubiegłych latach, nim ruszyła sprzedaż, zawiązywał się komitet kolejkowy, w który niejednokrotnie dochodziło do spięć. Część osób stała w kolejce po to, by później odprzedać bilety z zyskiem.
- Przeciwnicy kupowania biletów w sieci mówią, że seniorzy sobie z takim systemem nie poradzą. Ale stanie przez kilka dni w kolejce też było często ponad ich siły - ripostuje wicedyrektor NCPP. - Teraz, nawet jeśli poproszą o pomoc kogoś biegłego w obsłudze komputera, to nie będzie to tak kłopotliwe jak stanie w kolejce.
Szczegóły sprzedaży poznamy pod koniec kwietnia. Jeśli bilety faktycznie będą dostępne wyłącznie w sieci, podobnie jak wcześniej w kasach, będą obowiązywały limity.
ZOBACZ: 21 maja rusza sprzedaż biletów na festiwal Opole 2016
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?