Bioagra tłumaczy mieszkańcom projekt rozbudowy. W Goświnowicach ma powstawać bioetanol drugiej generacji

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Około stu mieszkańców Nysy, Goświnowic i Skorochowa przyszło na społeczne konsultacje, związane z przygotowywaną rozbudową fabryki bioetanolu. Firma Bioagra, która w Goświnowicach prowadzi wyjątkową na skalę Polski produkcję bioetanolu czyli spirytusu z kukurydzy, w ciągu kilku lat zamierza znacznie rozbudować zakład.

Obecnie w zakładzie Bioagry w Goświnowicach rocznie przetwarzanych jest 450 tys. ton kukurydzy, z których powstaje 175 tys. metrów sześciennych spirytusu.

Po zakończeniu zaplanowanej w kilku etapach rozbudowy, czyli po roku 2022, w Goświnowicach ma powstawać 380 tys. metrów sześciennych bioetanolu z ponad 1,1 mln ton kukurydzy.

Firma chce też uruchomić jedyną w całej Europie instalację do produkcji bioetanolu II generacji nie z samych ziaren kukurydzy, ale z wyodrębnionych z nich włókien. W obecnym procesie produkcji włókna nie są wykorzystywane. Trafiają do paszy dla krów, jaka także powstaje w trakcie wytwarzania bioetanolu. Zwierzęta jednak nie trawią włókien, które dla rolnictwa są wręcz zbędne, bo zmniejszają ilość białka w paszy.

Jak tłumaczył mieszkańcom Nysy Grzegorz Głuch z zarządu Bioagry, innowacyjna metoda polega na tym, że ziarna będą mielone w młynach, żeby wyodrębnić z nich rozdrobnione włókna, które potem będą przerabiane przez enzymy na cukry proste, podlegające procesowi fermentacji i produkcji alkoholu.

Zarząd spółki zadeklarował mieszkańcom, że zasadnicza część nowych obiektów znajdzie się na obecnie zabudowanym terenie. Raport oddziaływania na środowisko pokazuje, że poziom hałasu w okolicy nie wzrośnie. Firma spełnia obecnie normy, dotyczące emisji hałasu. Mieszkańcy bardziej skarżyli się na zapach w okolicy. Według ludzi to odór drożdży, według przedstawicieli firmy - zapach kukurydzy. Tu też Bioagra zadeklarowała, że mimo znacznego zwiększenia przerobu uciążliwość nie wzrośnie. Nowe urządzenia mają być hermetyczne i wyposażone w filtry.

Bioagra wystąpiła do burmistrza Nysy o decyzję środowiskową, która umożliwi rozpoczęcie inwestycji.

Internauta Szymon przysłał nam film, na którym stado jeleni przebiega przed jego samochodem na drodze wojewódzkiej nr 454 niedaleko Świerczowa w powiecie namysłowskim. Zwierząt było dużo, kierowca musiał prawie zatrzymać samochód, żeby nie doszło do wypadku.

Stado jeleni na drodze koło Świerczowa. Film internauty

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska