Biogazownie mają dać wiele korzyści. Jest konkretna ustawa, która ma uregulować rynek

Marcin Żukowski
Spore nadzieje wiąże się z nowymi regulacjami dotyczącymi energetyki w rolnictwie. Rozwiązania mają być wsparciem zarówno dla samych rolników, jak i wzmocnieniem bezpieczeństwa energetycznego Polski. Sejm uchwalił w lipcu ustawę o biogazowniach rolniczych.

Najważniejsza ustawa, jeżeli chodzi o rolnicze OZE, od ostatnich kilkunastu lat, to ustawa o biogazowniach rolniczych, o biopaliwach i o pofermencie, czyli naturalnym nawozie - mówił w rozmowie z NTO podczas tegorocznej OpolAgry Janusz Kowalski, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi. - Jest to przełomowa ustawa, dlatego, że reguluje trzy kwestie, o których rolnicy mówią od wielu lat.

Chodzi m.in. o przyspieszenie możliwości produkcji biogazu rolniczego, szczególnie przez hodowców bydła, czy trzody chlewnej. Obecnie w Polsce istnieje 150 biogazowni rolniczych. Dla porównania w Niemczech jest ich aż 9 tysięcy. Jak zapewnia wiceminister, w budowę biogazowni i biometanowni rolnicy mogą liczyć na wsparcie mocnego partnera.

- Metan zastępuje gaz ziemny i PKN Orlen chce wybudować wiele biogazowni i biometanowni, żeby zastępować gaz ziemny ten importowany - mówił wiceminister.

Z drugiej strony ustawa ma być przełomowa w kwestii biopaliw rolniczych.

- Zwiększamy ilość biokomponentów, szczególnie w benzynie E95. To jest doskonała wiadomość dla opolskich i polskich rolników, ponieważ 500-600 tys. ton więcej kukurydzy rocznie będzie odbierane do produkcji bioetanolu, który będzie biokomponentem dla polskich paliw - tłumaczy Janusz Kowalski.

Warto przypomnieć, że duży zakład produkujący bioetanol znajduje się m.in. na Opolszczyźnie - w Goświnowicach koło Nysy. Dodatkowe korzyści ma przynieść także poferment, czyli odpad po produkcji biopaliw.

- Jest znakomitej jakości nawozem. W zeszłym roku wyprodukowaliśmy 4 mln ton pofermentu. Rolnicy „zabijają się” o ten nawóz - przekonuje wiceminister Kowalski. - Przy dwóch tysiącach biogazowni jednomegawatowych zwiększymy produkcję pofermentu z 4 do 60 mln ton.

Mowa o wzroście w perspektywie 7-10 letniej. Docelowo poferment ma stanowić 1/3 nawozów naturalnych zużywanych obecnie w Polsce tym samym ograniczając import nawozów ze wschodu, m.in. z Białorusi.

W tworzeniu biogazowni ma pomóc rządowa dotacja. W ramach programu „Energia dla wsi” zarezerwowano m.in. na ten cel miliard złotych. - Rolnicy mogą się indywidualnie ubiegać nawet o 65-procentową dotację - wskazywał wiceminister.

Ustawa o rolniczych biogazowniach została przyjęta podczas lipcowego posiedzenia Sejmu.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska