Nasza Loteria

Biorą 500 zł na dziecko i do pracy iść już nie chcą

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
1,5 % aktywnych zawodowo osób chce porzucić pracę ze względu na program "500 plus"
1,5 % aktywnych zawodowo osób chce porzucić pracę ze względu na program "500 plus" freeimages.com
Coraz więcej bezrobotnych rezygnuje z szukania pracy ze względu na program „500+”. W pośredniakach oferują pracę za niewiele wyższe kwoty.

Rezygnację z niej ze względu na program „500+” rozważa kilka tysięcy Opolanek.

Wśród nich pani Anna z Kędzierzyna-Koźla, matka dwójki synów, która zarabia 1300 złotych na rękę. Jej mąż - dwa tysiące. - Ponieważ dochód w naszej rodzinie przekracza 800 złotych na osobę, pieniądze z programu „500+” należą się tylko na jednego syna - podkreśla pani Anna. - Przemyśleliśmy to dokładnie z mężem i doszliśmy do wniosku, że lepiej będzie jeśli ja zrezygnuję z pracy i zajmę się domem. Dostaniemy wtedy dodatkowe 500 złotych na młodszego syna, a zaoszczędzimy na opiece dla dzieci, wiec wyjdzie na to samo. Przynajmniej będę miała więcej czasu dla dzieci i domu.

Podobnie myśli coraz więcej Opolanek.

- W ostatnim czasie dostaliśmy kilka oświadczeń o złożonej rezygnacji z pracy. Te panie chcą otrzymywać wyższe świadczenia związane z programem „500+” - potwierdza Janina Klimas z Ośrodka Pomocy Społecznej w Nysie.

Nyski OPS chce dokładnie przyjrzeć się problemowi i przeprowadzi specjalną analizę dotyczącą pobierania świadczeń przez rodziców z dziećmi poniżej 6 lat i powyżej tego wieku. Ma dać odpowiedź na to, czy mamy chcą poświęcić pracę na wychowanie dzieci, czy uzupełnić dochody rodziny właśnie pieniędzmi z rządowego programu.

Tematowi bliżej przyjrzała się firma Work Service, która pośredniczy w znajdowaniu pracy. Z badań zleconych przez tę firmę wynika, że 1,5 procenta wszystkich zatrudnionych w Polsce myśli o porzuceniu pracy ze względu na dochody z „500+”.

Odsetek ten jest wyższy w małych miasteczkach i na wsiach, a także w regionach wyludniających się i gdzie już jest niskie bezrobocie. Czyli m.in. na Opolszczyźnie. W naszym regionie z zamiarem porzucenia pracy nosi się kilka tysięcy Opolanek.

Firmy widzą w tym zagrożenie.
- Aż 32,8 proc. pracodawców obawia się negatywnego wpływu świadczenia na dostępność pracowników - podkreśla Maciej Witucki z Work Service. Największe obawy mają właściciele zakładów produkcyjnych i sklepów (wyraża je ponad 40 procent wszystkich podmiotów działających w tych branżach). - Coraz trudniej znaleźć pracownika do sklepu. Na wielu witrynach wiszą ogłoszenia. Jak już się kogoś znajdzie, to panie szybko rezygnują. Tłumaczą, że mogą przebierać w ofertach - mówi Stanisław Dobrzycki, ajent sklepu jednej z popularnych sieci w Kędzierzynie-Koźlu. Sami pracownicy mówią, że powodem są niskie pensje. - W sklepie można zarobić najniższą krajową, czyli 1300 złotych na rękę. To są psie pieniądze za ciężką harówkę - podkreśla pani Anna, która z pracy za ladą ma właśnie zamiar zrezygnować.

Sklepikarze z takimi argumentami się nie zgadzają: - W handlu zawsze się płaciło w okolicach najniższej krajowej, nigdy nie było kokosów - twierdzi przedsiębiorca z Kędzierzyna-Koźla. - Dopiero teraz stało się to problemem.

Henryk Galwas, prezes opolskiej Izby Gospodarczej przyznaje, że program „500+” sporo namiesza w branży handlowej. - Wiele pań, które zarabiały najniższą krajową, dostaje teraz 1000 złotych nieopodatkowanych świadczeń. To jest dla nich eldorado i nie ma się im co dziwić, że rezygnują z pracy - przyznaje Henryk Galwas. Jego zdaniem przedsiębiorcy stoją przed wyzwaniem. Aby podnieść pensje, musieliby obniżyć swoje marże. Na bardzo konkurencyjnym rynku wielu już na to nie stać. - Podejrzewam, że w handlu coraz powszechniejszy będze system motywacyjny dla sprzedawców czy magazynierów - mówi Henryk Galwas. - Ich pensja będzie zależała od obrotu firmy i motywowała do lepszej pracy

Pani Katarzyna szukała pracy przez rok. Regularnie przeglądała stronę internetową opolskich powiatowych urzędów pracy. Brała nawet udział w jednym z programów aktywizacyjnych. Ale od maja, gdy zaczęła pobierać świadczenia z programu „500+”, już tego nie robi. - 90 procent ogłoszeń to praca za najniższą krajową. Z alimentów i 500 plus mam prawie 2 tysiące, więc dam sobie radę - opowiada kobieta. - Oczywiście, że chętnie bym poszła do pracy, jak ktoś zapłaciłby uczciwie, powiedzmy 2 tys. złotych na rękę. Ale znajdźcie mi taką ofertę w urzędzie - tłumaczy opolanka.
Dyrektorzy urzędów pracy na Opolszczyźnie potwierdzają, że od kilku miesięcy część bezrobotnych nie wykazuje zaangażowania w szukaniu pracy.

- Mieliśmy ostatnio przykład pielęgniarek, które straciły wcześniej pracę, a z czasem kwalifikacje do jej wykonywania - opowiada Zbigniew Juzak, dyrektor PUP w Namysłowie. - Miały okazję iść do szpitala na staże i odzyskać kwalifikacje, a w dalszej perspektywie pracę. Ale nie skorzystały z takiej możliwości. Możemy mieć podejrzenia, że jednym z powodów był właśnie program „500+”.

Część przedsiębiorców zarzuca rządzącym, że program „psuje” rynek pracy, właśnie przez taką postawę części bezrobotnych czy osób, które planują się zwolnić. Te ostatnie uważają jednak, że jest zupełnie odwrotnie.

- On nie psuje rynku pracy, tylko go naprawia. Bo w konsekwencji doprowadzi do tego, że pracodawcy, chcąc prowadzić biznes, zaczną płacić bardziej godziwie - mówi pani Katarzyna. - Może pensje w kwocie 1300 złotych przestaną być standardem w wielu branżach. Wtedy z pewnością wszyscy ci ludzie, którzy z pracy rezygnują, z powrotem do niej przyjdą.

od 16 lat
Wideo

Andrzej Duda spotkał się z przedsiębiorcami w Jasionce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 75

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

j
jola
Niektórzy są za młodzi i nie uczyli się w szkole (bo chodzili do gimnazjum) i nie uczyli się o populacji w sensie że jest malejąca ustabilizowana i rosnąca oraz jakie to ma konsekwencje....
Myślenie nie boli tylko trzeba mu dać trochę czasu
H
Helenka

A gdzie byłaś przez prawie 30 lat? Bo od tego czasu zaczęło się niewolnictwo w Polsce. Obecnie rządu nie stać na zasiłki dla wszystkich dzieci ale jest oferta zrób sobie drugie czy trzecie i masz za darmo 500 lub 1000 zł.miesięcznie. Koleżanka ma troje dzieci,też nie pracowała od lat, a mąż na całą rodzinę zarabiał. Jego roczne dochody przekraczały cos 10-czy 20 zł i na żaden zasiłek się nie łapali. Teraz mają 500 zł.miesięcznie(najstarsze ma 19 lat,więc tylko na jedno dziecko mają kasę) i zbierają na przyszłoroczne wczasy dla całej rodziny w Chorwacji. Są i tak bardzo zadowoleni!

H
Helenka

Kochani pracodawcy ,dlaczego przez tyle lat nie robiliście zadymy z poprzednimi rządami? Czasami cos mruczycie a gdzie konsekwencje? Nie jest widocznie tak źle więc czasami trzeba pomarudzić. Zobaczcie jak jesteście biedni i w jaki sposób się dorobiliście majątków!!

H
Helenka

Popieram kobiety, które za psi grosz harują na swoich tzw. pracodawców!!Niech za te pieniądze zatrudnią swoje żony, kochanki, córki,znajome itp. Kiedyś w jakiejś bulwarówce czytałam, że tak ci płacą jak na to zasługujesz. Więc panie szanujcie się!!Wszystkiego dobrego w Nowym Roku

G
Gość
W dniu 22.10.2016 o 10:50, Jan napisał:

1300 zł na rękę. To są psie pieniądze za ciężką harówkę. Bardzo słuszna ocena. Niech tzw. polscy biznesmeni podniosą zarobki pracownikom, to będzie inna rozmowa. A jak nie, to niech sami zap... za ladą i przy noszeniu skrzyń z towarem. Wtedy przestaną podskakiwać. Jak nie potrafisz, nie pchaj sie na afisz. Byle kto od razu chce być "szefem". No to zasuwaj szefuniu sam za psie pieniądze, może wróci ci rozum do głowy. I nie strasz, że sprowadzisz Ukraińców do roboty, bo zostaniesz skontrolowany i w razie potrzeby solidnie ukarany. Dość pracowniczego niewolnictwa za płacę minimalną. W Niemczech za taką samą pracę płaci się kilka razy więcej, a ceny towarow są podobne. Skoro tam można, to i tu należy.

 

w niemczech zycie jest duzo drozsze, niz w polsce, wiec i zarobki sa wyzsze. w niemczech nie brakuje ludzi, ktorym wyplata nie starcza na zycie i dostaja dodatek z hartz 4. niech polski rzad wezmie przyklad z niemiec i doklada do najnizszych zarobkow. dlaczego nie?

a
ala

jeśli firmy czują się zagrożone to niech podwoja stawkę wynagrodzenia

A
And

Albo 500 albo będziemy wymarłym państwem Płacimy podatki i te pieniądze już nie są nasze ,czy krzyczy ktoś ze tak drogo płacimy za gaz i co się z tymi pieniędzmi dalej dzieje nie bo to już nie są nasze pieniądze  Lepiej płaćmy naszym rodakom niż uchodźcą   Niemcy w przyszłym roku wydadzą na uchodźców 3,3 miliarda Euro a swoich obywateli maja głodowe emerytury Mężczyźni dostają 970 Euro a kobiety 473 Euro To się pytam jak mieszkanie kosztuje 700 albo 1000 Euro to ile na życie zostaje ???

m
miko

500+ i tak wkrótce zniknie, bo skąd rząd weźmie na to pieniądze? Od obywateli, z podatków. Wszyscy będziemy płacić za ten idiotyczny program, z którego nie wszyscy korzystamy

J
Jan

1300 zł na rękę. To są psie pieniądze za ciężką harówkę. Bardzo słuszna ocena. Niech tzw. polscy biznesmeni podniosą zarobki pracownikom, to będzie inna rozmowa. A jak nie, to niech sami zap... za ladą i przy noszeniu skrzyń z towarem. Wtedy przestaną podskakiwać. Jak nie potrafisz, nie pchaj sie na afisz. Byle kto od razu chce być "szefem". No to zasuwaj szefuniu sam za psie pieniądze, może wróci ci rozum do głowy. I nie strasz, że sprowadzisz Ukraińców do roboty, bo zostaniesz skontrolowany i w razie potrzeby solidnie ukarany. Dość pracowniczego niewolnictwa za płacę minimalną. W Niemczech za taką samą pracę płaci się kilka razy więcej, a ceny towarow są podobne. Skoro tam można, to i tu należy.

 

Z
Zasmucona

Szanowni państwo

Zastanawiam się dlaczego państwo tak negatywnie oceniacie podejście kobiet do rynku pracy w Opolu?

Tym bardziej, że to bardziej obawy pracodawców, niż realne decyzje kobiet w wieku produkcyjnym. Obawy pracodawców… cóż jakoś nie widzę tu pola do obaw, widząc jak chętnie, niestety za jeszcze niższe stawki niż kobiety zatrudniają masowo na Opolszczyźnie naszych sąsiadów Ukraińców. Po drugie jeśli ktoś uważa, że można płacić i zatrudniać przede wszystkim na śmieciówkach, za najniższą krajową i oczekiwać lojalności od pracownika? O jakich emeryturach za świecówki? To chyba śmiech i kpina.

Jestem matką trójki dzieci i sama zastanawiam się nad podjęciem takiej decyzji. Co mnie powstrzymuje? – niestabilność prawa. W emeryturę – że dostanę coś, co pozwoli mi przeżyć - nie wierzę -  patrząc na działania rządów na przestrzeni ostatnich 15 lat.
Nikt nie mówi o kosztach pracy - ja z pensji 1700 zł na rękę musze płacić: żłobek 500 zł miesięcznie + pieluchy ok. 30 zł + chusteczki mokre+ co miesięczny komitet itp. W sumie ok. 550-560 zł miesięcznie .Obiady w szkołach  dwójki dzieci - ok. 400zł. Muszę do pracy dojechać (koszt paliwa pomiędzy 300-400zł) –niestety MZK odpada, bo nie dam rady rozwieźć ich , zebrać i zdążyć do pracy w godzinach pracy świetlicy szkolnej, przedszkola i żłobka. Czyli podsumowując nie całe ok. 1300 zł. Czyli zostaje mi 400zł. Zostając w domu dostanę 1500 zł - ugotuję taniej, dopilnuje lekcji, posprzątam itp. BEZ KOMENTARZA.

Mam ukończone studia, pracuję w uzyskanym zawodzie i po 10 latach pracy w Opolu zarabiam o 700zł brutto mniej niż osoby zaczynające pracę w mojej firmie ale np. w Poznaniu. „Bo to Opole..”. odpowiedź pracodawcy na jakiekolwiek zapytania o przyczynę takiej sytuacji.

Gdy spytałam się o podwyżkę ,usłyszałam ze przecież dostaję 500 plus? Tylko co to ma wspólnego z moimi kompetencjami, wiedzą, zadaniami wykonywanymi? Cóż, chyba przecież pracuje się żeby żyć , a nie żyje się po to, by polepszać samopoczucie pracodawcy. Dlaczego w Anglii, Niemczech , Francji przy jednej osobie pracującej w domu, można spokojnie żyć, a u nas na przysłowiowy chleb i dach nad głową nie starcza? Dlaczego te same zawody zarabiają o od tysiąca do trzech tysięcy więcej miesięcznie w Wrocławiu lub Katowicach, a ceny usług i żywności itp. SĄ IDENTYCZNE?. Może właśnie tu należy upatrywać problemów demograficzno – społecznych Opolszczyzny?

 Nastawianie negatywnie społeczności do rodzin dziećmi, a szczególnie rodzin wielodzietnych może ma temu służyć, aby mocno zastanowić się nad dalszym mieszkaniem w tym regionie. Może takie osoby są  tu niekoniecznie mile widziane. Obecnie mój zakład pracy (mój odział w OPOLU) chce włączyć dochody nieopodatkowane do obliczania świadczeń socjalnych (500 plus). Odbije się to na dofinansowaniu przede wszystkim wakacji, paczek na święta -  bo przecież mamy 500 plus.  Cóż wesoło…

Co prawda kolejna seria artykułów również u państwa wpisuje się to w tło obecnie ogólnopolskiej nagonki na kobiety - rodzić i tyrać do śmierci ,ale czemu to ma służyć? Rozumiem ,że kontrowersyjność i skrajne, wręcz radykalne poglądy lepiej się sprzedają, tylko po co stygmatyzować i dzielić ludzi, tym razem na tych co mają dzieci i nie mają? Po co spekulacje na co wydajemy 500 plus – nikt się wcześniej tak szeroko nie zastanawiał z czego płacimy za książki, zajęcia dodatkowe, wakacje, wyjście do teatru dla dzieci, leki, itp. Teraz nagle każdy uważa ,że może pytać lub komentować zawartość mojej siatki z zakupami.

Już miałam „przyjemność” przy moich dzieciach wysłuchiwania komentarzy od sąsiadów - emerytów, że teraz to się „obławiamy na ich kosztem za 500 plus”, „bachorów narobiła i żeruje na państwie”, itp. Jeśli temu mają służyć takie artykuły, to jesteście państwo na dobrej drodze do osiągnięcia celu, a my coraz częściej zaczynamy się zastanawiać mężem nad zmianami min. zamieszkania - bliższymi i dalszymi.

 

G
Gość
W dniu 19.10.2016 o 13:26, Jo napisał:

I bardzo dobrze. Moze wreszcie te wstretne potezne zagraniczne koncerny i sieciowki, placace ludziom psi grosz a wykorzystujace maksymalnie molochy, spuszcza troche z pensji preziów, tych kapitalistycznych obżartuchów, któzy żerują na oszustwie i wyzysku (nie, to nie jest żadna inteligencja i przedsiębiorczość, zatrudniać i trućdzieci w azji, a tutaj sprzedawać te szmaty z 4000% marżą płacąc 800 zł pracownikom,a nadgodziny za darmo- to podłość) i zapłacą ludziom godziwie. Dlaczego Amazon ciągle szuka- bo to wyzyskiwacze i tyle. Popieram, kto tylko może, niech rzuca te śmieszne prace za 800 i 1000 zł i pobiera 500+. Przynajmniej zdrowia nie straci, a i z rodziną czas spędzi.

 

zauwaz, ze "prezie" i kierownictwo tych zagranicznych koncernow to ..... polacy.  rodowici ziomale ustalaja wyplaty dla kasjerek i innych pracownikow.

J
Jo

I bardzo dobrze. Moze wreszcie te wstretne potezne zagraniczne koncerny i sieciowki, placace ludziom psi grosz a wykorzystujace maksymalnie molochy, spuszcza troche z pensji preziów, tych kapitalistycznych obżartuchów, któzy żerują na oszustwie i wyzysku (nie, to nie jest żadna inteligencja i przedsiębiorczość, zatrudniać i trućdzieci w azji, a tutaj sprzedawać te szmaty z 4000% marżą płacąc 800 zł pracownikom,a nadgodziny za darmo- to podłość) i zapłacą ludziom godziwie. Dlaczego Amazon ciągle szuka- bo to wyzyskiwacze i tyle. Popieram, kto tylko może, niech rzuca te śmieszne prace za 800 i 1000 zł i pobiera 500+. Przynajmniej zdrowia nie straci, a i z rodziną czas spędzi.

J
Jadwiga34

Wychowywanie dziecka za 500 zl mnie nie przekona wogole, zwlaszcza ze potem dzieci beda splacaly same ten daremny program.  Lepsze wynagrodzenia za prace a nie , ,,darmowa" kasa ktora i tak panstwo z nawiazka wam odbierze w przyszlosci.

G
Gość
W dniu 16.10.2016 o 11:29, KeramWistagano napisał:

Coz za problem? Miejsc pracy nie przybedzie od tego, ze ludzie beda sie jej kurczowo trzymali. Jezeli jakas pani sie zwolni, to na jej mjejsce prace dostanie ktos inny. Lepiej dac 500 zlotych kobiecie, ktora bedzie wychowywac dziecko, jak dac zasilek komus, kto nic nie bedzie mial do roboty. Jestem lewakiem, czlowiekiem gorszego sortu, ale w tym miejscu musze powiedziec: brawo PiS

 

 a pozniej dostanie emeryture .... za wychowywanie dziecka???

K
KeramWistagano

Coz za problem? Miejsc pracy nie przybedzie od tego, ze ludzie beda sie jej kurczowo trzymali. Jezeli jakas pani sie zwolni, to na jej mjejsce prace dostanie ktos inny. Lepiej dac 500 zlotych kobiecie, ktora bedzie wychowywac dziecko, jak dac zasilek komus, kto nic nie bedzie mial do roboty. Jestem lewakiem, czlowiekiem gorszego sortu, ale w tym miejscu musze powiedziec: brawo PiS

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska