Jednym z nowych świeckich szafarzy jest Grzegorz Giewanowicz z parafii katedralnej w Opolu.
- To dla mnie wielkie przeżycie i wyróżnienie - mówi pan Grzegorz. - Cieszę się bardzo, że będę mógł pomagać w rozdawaniu Komunii w kościele oo. Franciszkanów, kiedy ojcowie wyjeżdżają z pomocą duszpasterską do innych prafii. Prosił mnie o to gwardian klasztoru. Jestem też gotowy zanosić Pana Jezusa do chorych. Dysponuję samochodem, więc mogę dojeżdżać w niedzielę do dalszych części parafii katedralnej, np. do Zakrzowa.
Ustanowieni wczoraj szafarze przez cztery wekendy przygotowywali się do nowej posługi. Uczestniczyli w wykładach o Eucharystii, uczyli się także, jak rozdawać Komunię w kościele i chorym w domu. Żonaci musieli uzyskać pisemną zgodę swoich małżonek. Na koniec zdali teoretyczny i praktyczny egzamin.
W diecezji opolskiej świeccy szafarze funkcjonują już od dziewiętnastu lat. Łącznie jest ich 1432 w 257 parafiach. W diecezji opolskiej szafarzy jest najwięcej w Polsce. Niestety, nadal w około 130 parafiach szafarzy brakuje.
- Najważniejszym zadaniem świeckich pomocników jest zanoszenie Komunii św., czyli największego skarbu Kościoła, ludziom chorym - mówi ks. dr Rudolf Pierskała, liturgista przygotowujący szafarzy do tej roli. - Chorzy mają nawet kilka możliwości wysłuchania mszy przez radio czy telewizję, ale Pana Jezusa może im zanieść tylko szafarz, bo księża w niedzielę są zajęci w kościele.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?