Na zaproszenie Urzędu Marszałkowskiego gościł w nim ks. biskup Tadeusz Pieronek, były sekretarz generalny Episkopatu Polski, rektor Papieskiej Akademii Teologicznej, przewodniczący komisji konkordatowej.
A także - jedna z najbardziej wyrazistych postaci polskiego Kościoła współczesnego. "Garść refleksji, dotyczących tematu ważnego, traktowanego ukosem i przedstawianego niezbyt prawdziwie", jak zapowiedział, przerodziła się w regularny wykład.
Nie zabrakło w nim wyjaśnienia pojęcia "autorytet", rysu historycznego ani uwag tyczących dnia dzisiejszego. - Jakość życia społecznego jest bardzo niska i nic nie wskazuje na to, by sytuacja uległa zmianie - usłyszeliśmy.
W miejsce odpowiedzialności i cnoty pojawił się podziw dla pseudoautorytetów - osób i instytucji, które posiadły umiejętność np. perfekcyjnej gry w piłkę, śpiewania, pokazywania się na wybiegu. W tej grupie nie brakuje postaci godnych szacunku, ale i hochsztaplerów, za cel życia stawiających sobie wolność bez ograniczeń.
Biskup Pieronek przestrzegał, że jeśli wolność zaczniemy rozumieć jako prawo do wszystkiego, autorytety przestaną być potrzebne. Zastąpią je eksperci i rzeczoznawcy. Wielu z nas już teraz nie szuka autorytetów, by nie stały się przeszkodą w uprawianiu swawoli i podejmowaniu działań sprzecznych z normami moralnymi. Bez tych norm, bez nauki Kościoła zdrowe społeczeństwo nie będzie mogło istnieć.
Z poziomem wypowiedzi gościa z Krakowa nawet nie próbowała się zmierzyć zdecydowana większość dyskutantów.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?