Biuro dla lewicy

Ks
Radni z Prudnika chcą zablokować sprzedaż przez burmistrza Zenona Kowalczyka gminnego lokalu powiatowym władzom SLD.

Przed tygodniem na sesji miejskiej 12 radnych przegłosowało anulowanie uchwały z 1998 roku, na podstawie której burmistrz Prudnika może z wolnej ręki sprzedać lokal dotychczasowemu najemcy.
- Burmistrz rozmawia z władzami SLD o sprzedaży biura parlamentarno-samorządowego. Chcieliśmy uniknąć sytuacji, gdy partia polityczna kupuje miejski lokal - argumentuje radny PO Franciszek Fejdych. - Niech sprzedaż mienia komunalnego odbywa się za zgodą rady miejskiej.
- Rozmowy są za daleko posunięte. Nowe prawo nie może obowiązywać wstecz - zapowiada Zenon Kowalczyk. - Jeżeli SLD spełni warunki, to sprzedam im lokal.
Sojusz wynajmuje od miasta dawne mieszkanie na placu Wolności o powierzchni 100 m kw. Biegły wycenił jego wartość na 100 tys. zł. Jarosław Wrzeszcz, przewodniczący powiatowego zarządu SLD, szacuje, że partia wydała już ok. 60 tys. na remonty, bo mieszkanie było w fatalnym stanie. Tylko najbardziej niezbędne wydatki będzie mogła teraz odliczyć od ceny zakupu.
- Od 2 lat staramy się o wykup - komentuje Wrzeszcz. - Mogliśmy kupić lokal już parę miesięcy temu, ale zbieramy pieniądze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska