Biznes na wsi musi się gdzieś wykluć, więc stworzyli inkubator

Mirosław Dragon
Joanna Włoch prowadzi w inkubatorze przedsiębiorczości w Rudnikach kwiaciarnię z rękodziełem. - Rękodzieło artystyczne robię na indywidualne zamówienia, to pomysł na przyciągnięcie klientów - mówi.
Joanna Włoch prowadzi w inkubatorze przedsiębiorczości w Rudnikach kwiaciarnię z rękodziełem. - Rękodzieło artystyczne robię na indywidualne zamówienia, to pomysł na przyciągnięcie klientów - mówi. Mirosław Dragon
W Rudnikach od roku działa jedyny wiejski inkubator przedsiębiorczości na Opolszczyźnie.

 

Rudniki (powiat oleski) od 20 lat organizują jedyny festiwal jazzowy na wsi, teraz mają także jedyny wiejski inkubator przedsiębiorczości.

 

- Zbudowaliśmy mały inkubator, na potrzeby małej wiejskiej gminy - mówi Andrzej Pyziak, wójt Rudnik. - Chcemy pomóc młodym ludziom w założeniu działalności gospodarczej, stworzeniu dla siebie miejsca pracy.

 

W Rudnickim Inkubatorze Przedsiębiorczości są cztery lokale na wynajem. Aktualnie trwa nabór na jeden z lokali, ponieważ właścicielka biura doradztwa ubezpieczeniowego przeniosła po roku firmę do domu.

- Mamy sporo zapytań, jest wielu chętnych, tak więc lokal nie będzie stał długo pusty - podkreśla Roman Dądela z urzędu gminy w Rudnikach. - To bardzo atrakcyjna oferta, nigdzie indziej nie wynajmie się nowego lokalu za 100 zł miesięcznie, a tyle wynosi czynsz w pierwszym roku.

 

Początkujący przedsiębiorca może wynajmować lokal w Rudnickim Inkubatorze Przedsiębiorczości przez 5 lat. Płaci preferencyjne stawki czynszu: od 2 zł za m kw. na początku do 10 zł w piątym roku.

 

Chcemy pomóc młodym ludziom w założeniu działalności gospodarczej, stworzeniu dla siebie miejsca pracy

 

- Nawet w piątym roku to będzie taniej niż w innych miejscach, gdzie za wynajem lokalu płaci się po 800 czy 1000 zł - mówi Joanna Włoch, która prowadzi tutaj kwiaciarnię ze sprzedażą rękodzieła.

 

Inkubator w Rudnikach składa się z 4 jednakowych modułów o powierzchni 42,20 m kw. (piąty moduł zajmuje biuro administratora oraz sala konferencyjna z zapleczem socjalno-sanitarnym, wyposażona w sprzęt multimedialny, udostępniana na potrzeby najemców inkubatora).

 

Dwa z modułów zajmują kwiaciarnie, w trzecim jest szkoła językowa, a czwarty jest pusty i czeka na najemcę wyłonionego w otwartym naborze (chętni przedstawiają pomysł na biznes, komisja gminna wybierze najlepszy z nich).

 

Anna Krawczyk jest modelowym przykładem młodej osoby, dla której własna firma ma być szansą na pracę. Studiuje jeszcze polonistyką na Uniwersytecie Jagiellońskim i już przed rokiem założyła własną kwiaciarnię „Bukiecik”.

 

- Chciałabym po skończeniu studiów wrócić do Rudnik, dlatego już teraz założyłam firmę, żeby sprawdzić, czy dam radę się utrzymać - mówi Anna Krawczyk. - Na razie firma się rozkręca, zarabiam na opłaty, ale niewiele poza tym.

 

Natomiast Joanna Włoch prowadzi kwiaciarnię „Decor” z rękodziełem artystycznym.

- Po odchowaniu dzieci chciałam wrócić do pracy, ale ciężko było znaleźć etat, dlatego postanowiłam sama otworzyć firmę – wyjaśnia pani Joanna. - Prowadzę nie tylko kwiaciarnię, ale oferuję także rękodzieło na indywidualne zamówienie klienta. Jest to czasochłonne, nieraz trzeba zabrać pracę do domu, ale trzeba się starać.

 

Na brak klientów nie narzeka szkoła językowa.

- Inkubator jest tuż obok szkoły podstawowej i gimnazjum. Uczą się u nas jednak nie tylko dzieci, ale także dorośli, którzy chcą podszlifować język - mówi Marta Maras.

 

Wiejski inkubator przedsiębiorczości jest nietypowy również dlatego, że można w nim zamówić także... kurze jajka .

Obecnie trwa budowa drugiego w naszym regionie wiejskiego inkubatora przedsiębiorczości w Polanowicach (gm. Byczyna).

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska