W niedzielę 12 czerwca 2022 roku we Wrocławiu beatyfikowanych zostało dziesięć sióstr z nyskiego zgromadzenia elżbietanek, które w 1945 roku zginęły z rąk żołnierzy radzieckich, broniąc czci swojej lub innych napastowanych kobiet.
Jedną z błogosławionych jest urodzona w Rudziczce koło Prudnika siostra Sabina Thiennel. W najbliższą niedzielę 19 czerwca o godz. 11 w kościele pw. Trójcy Świętej w Rudziczce zostanie odprawiona uroczysta Msza św. dziękczynna za dar beatyfikacji.
- Anna Thienel urodziła się 24 września 1909 roku w Rudziczce, w niemieckiej rodzinie, jako córka Andreasa i Anny z domu Herrmann – informuje ks. Tomasz Cymbalista, proboszcz parafii w Rudziczce. - 1 października tego roku przyjęła chrzest w rodzinnej miejscowości.
Religijna atmosfera życia rodzinnego wpłynęła na jej decyzję o wstąpieniu do Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety. Po niespełna ośmiu miesiącach rozpoczęła nowicjat przyjmując przy obłóczynach imię zakonne Maria Sabina.
Jednocześnie siostra Sabina Thienel wyuczyła się na pielęgniarkę i posługiwała osobom starszym we Wrocławiu. Wieczyste śluby zakonne przyjęła w 1940 roku.
Pod koniec wojny uciekła ze swoimi podopiecznymi z Wrocławia do Lubania.
- Niestety i tam dotarli radzieccy żołnierze – informuje ks Tomasz Cymbalista. – 28 lutego 1945 roku jeden z żołnierzy chciał ją wywlec z pokoju. Uchwyciła się krzyża i współsiostry, wzywając na pomoc Matkę Bożą, aby ocaliła jej czystość. Żołnierz w końcu odstąpił, a siostra Sabina Thienel ochroniła swoje dziewictwo.
Siostra Sabina Thienel zginęła następnego dnia, 1 marca 1945 roku od pocisku, który trafił ją gdy przebywała w swoim pokoju. Została pochowana w Lubaniu.
- Parafia Trójcy Świętej w Rudziczce będąc wdzięczna za dar życia wyjątkowej kobiety - silnej, oddanej Bogu, mężnej i pobożnej niewiasty, zaprasza do wspólnego dziękczynienia za ten wielki dar – mówi ks. Tomasz Cymbalista. - Beatyfikacja męczennicy pochodzącej z okolic Prudnika jest bardzo wymowna i symboliczna - reprezentuje los wszystkich zakonnic, które zginęły broniąc swojej godności w czasie II wojny światowej. Ponadto przywołuje także historie wielu, często nieznanych, kobiet i młodych dziewcząt narażonych na niebezpieczeństwo w czasie działań wojennych, również i dziś. Dlatego chciejmy się włączyć w modlitwę dziękczynną za wyniesienie na ołtarze S.M. Sabiny z Rudziczki.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?