Bobry zalewają pola, rolnicy pomstują, państwo płaci odszkodowania

Krzysztof Świderski
Bobry niszczą uprawy, drzewa, uszkadzają groble, budują żeremia, tamy i piętrzą wodę, która podtapia pola i łąki.
Bobry niszczą uprawy, drzewa, uszkadzają groble, budują żeremia, tamy i piętrzą wodę, która podtapia pola i łąki. Wojciech Matusik
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Opolu w ubiegłym roku wypłaciła 222 890 zł odszkodowań za szkody spowodowane przez bobry.

- Te sympatyczne skądinąd i pracowite gryzonie budują żeremia, tamy i piętrzą wodę, która podtapia łąki i pola, a rolnicy nie mogą zebrać plonów - mówi Andrzej Meryk, naczelnik Wydziału Ochrony Przyrody i Obszarów Natura 2000 Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska . - Skarżą się też hodowcy karpia, bo bobry uszkadzają groble. Naprawy wałów są bardzo kosztowne, a ich przerwanie może nawet spowodować lokalną powódź.

Szacuje się, że w Polsce żyje około 45 tysięcy bobrów, z czego jedna trzecia na Podlasiu.

Tamtejsza Izba Rolnicza wystąpiła właśnie do Ministerstwa Środowiska o skreślenie bobra z listy gatunków chronionych.

- W pełni popieramy postulat kolegów z Podlasia - mówi Herbert Czaja, prezes Izby Rolniczej w Opolu. - Populacja bobrów musi zostać zmniejszona.

Rolnicy twierdzą, że żadne odszkodowania nie pokryją szkód, jakie mogą spowodować te gryzonie, i nie chodzi im tylko o pieniądze za utracone plony.

Szacuje się, że w Polsce żyje około 45 tysięcy bobrów, z czego jedna trzecia na Podlasiu

- Najgorsze jest to, że podtopionych gruntów nie da się utrzymać w tzw. dobrej kulturze rolnej - wyjaśnia Herbert Czaja. - A z tego powodu Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa ma prawo zażądać od rolnika zwrotu dopłaty bezpośredniej wraz z odsetkami. Z kolei brak bieżącego dochodu ze znajdujących się pod wodą upraw może zachwiać biznesplanem i doprowadzić do upadku gospodarstwa. Trzeba szybko znaleźć sposób rozwiązania tego problemu, bo teraz w konfrontacji z podlegającymi bezwzględnej ochronie bobrami rolnicy są bez szans.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska