Bogna Szklarczyk: Leciałam tym Tupolewem. Strasznie rzęził!

MM Silesia
Pomnik Ofiar Zbrodni Katyńskiej w Katowicach.
Pomnik Ofiar Zbrodni Katyńskiej w Katowicach. MM Silesia
- W Katyniu byliśmy w środę. Lecieliśmy tym samym samolotem, przy lądowaniu w Warszawie strasznie rzęził - mówi MM Silesii Bogna Szklarczyk ze stowarzyszenia "Rodzina Katyńska".

Stowarzyszenie "Rodzina Katyńska" to jedno z najprężniej działających w Polsce stowarzyszeń rodzin ofiar Zbrodni Katyńskiej.

- Nasi członkowie pojechali pociągiem, ale w ubiegłą środę ja i kilka innych osób lecieliśmy rządowym samolotem do Katynia, z premierem Tuskiem na pokładzie - mówi MM Silesii Bogna Szklarczyk, prezes Stowarzyszenia "Rodzina Katyńska" w Katowicach.

- Gdy załączyłam dziś rano telewizor nie mogłam uwierzyć, że to prawda - opowiada Pani Bogna o swoim poranku, 10 kwietnia. - W środę tym samym samolotem lecieliśmy do Katynia, a wieczorem po wylądowaniu w Warszawie, podczas którego samolot strasznie rzęził, siedzieliśmy jeszcze do późna w hotelu. Był z nami Andrzej Skąpski, który żartował, że wrócił i za chwilę znów musi lecieć do tego Katynia. I poleciał... - mówi łamliwym głosem Bogna Szklarczyk.

Rodziny Katyńskie straciły w katastrofie rządowego samolotu wiele zasłużonych dla ich federacji osób.

- Tam zginął Andrzej Przewoźnik, znakomity organizator, negocjator, który potrafił u Rosjan załatwić wiele ważnych dla nas spraw. Zginął nasz ksiądz kapelan Andrzej Kwaśnik, który miał przewodniczyć naszej jutrzejszej, corocznej pielgrzymce na Jasną Górę. To straszna, niewysłowiona tragedia - dodaje nasza Szklarczyk.

Przypomnijmy, rządowy samolot Tu-154 runął na ziemię w sobotę rano, 10 kwietnia, w pobliżu lotniska w rosyjskim mieście Smoleńsk. W katastrofie zginął prezydent Lech Kaczyński oraz jego żona Maria Kaczyńska, zginęli także ważni funkcjonariusze publiczni państwa polskiego oraz osoby im towarzyszące, w tym duchowni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska