Przed zakończonym w miniony weekend sezonem Baran został wypożyczony do Zawadzkiego. W ekipie prowadzonej przez trenera Giennadija Kamelina pełnił nieco inną rolę niż przyzwyczaił do tego kibiców w rodzinnym mieście.
W Opolu rzucał dużo bramek i często prowadził grę, tymczasem w Zawadzkiem był ostoją defensywy. - To było bardzo ważne doświadczenie w moim życiu i zaprocentuje, ale mam obowiązujący kontrakt w Opolu, doszedłem z działaczami do porozumienia i zagram w Gwardii - mówi Bogumił Baran. - Co zdecydowało? Życie.
Łatwiej będzie mi pogodzić sprawy osobiste z treningami i grą w rodzinnym mieście, niż codziennie dojeżdżając do Zawadzkiego. Po zakończeniu sezonu działacze Gwardii zapowiedzieli wzmocnienia drużyny i to pierwsze z nich.
- Utrzymanie składu, może jeszcze jakieś wzmocnienie, ale przede wszystkim wspólne przygotowania do sezonu powinny sprawić, że znów Gwardia będzie w czołówce - dodaje Baran. - Miała dobry zespół, ale brakowało chyba zgrania.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?