Bohaterowie są zmęczeni. Komentarz Ryszarda Rudnika

Ryszard Rudnik
Ryszard Rudnik
Rozmaici hejterzy, bez krzty współczucia, za to z pełnymi kanistrami żółci wobec protestujących matek niepełnosprawnych dzieci w Sejmie, nie mają pojęcia o ich gehennie.

Bo gdyby mieli, może choć raz ręka by im zadrżała, sumienie zakołatało i przynajmniej zamilkliby z szacunku dla krzyża, który ci ludzie niosą ze sobą przez życie, od urodzin dziecka do swojej lub jego śmierci. Tu nie ma sensu stawać w obronie władzy, bo żadna dotąd dla tych ludzi wystarczająco dużo nie zrobiła. Tu trzeba stanąć w jednym szeregu z człowiekiem i jeśli nie stać nas na więcej, nie stać nas na zrozumienie, bo mamy zdrowe, świetnie rozwijające się dzieci, braci, kuzynów, to szacunek dla poświęcenia i zwykle ludzkie współczucie dla rodzin osób niepełnosprawnych powinniśmy z siebie wykrzesać.

A tymczasem co czytamy: Że protestujący wykorzystują swoje dzieci, że to jest sterowany zamach na ukochaną władzę, że trzeba ich z sejmu wywalić. Ludzie, którzy tak piszą Boga w sercu nie mają. Być może co niedziela na kolanach modlą się w kościele, ale Jezusa dawno już za swój próg wywalili.

Czy to nie Beata Szydło grzmiała o rodzicach bohaterach w ostatniej kampanii wyborczej? A gdy ci bohaterowie przyszli po pomoc od państwa, to usłyszeli, że chcą za dużo. Po 500 zł dodatku. Po prostu wstyd.

OPOLSKIE INFO - 20.04.2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska