Bomba w Nysie. Mieszkańcy wrócili do domów

Iwona Kłopocka-Marcjasz
Iwona Kłopocka-Marcjasz
Po 4,5 godzinach zakończyła się akcja usuwania bomby lotniczej, znalezionej podczas prac ziemnych w pobliżu 10-piętrowego bloku przy ul. Kordeckiego w Nysie.
Po 4,5 godzinach zakończyła się akcja usuwania bomby lotniczej, znalezionej podczas prac ziemnych w pobliżu 10-piętrowego bloku przy ul. Kordeckiego w Nysie. Policja
Saperzy z Brzegu wywieźli na poligon 100-kilogramową bombę wykopaną na ulicy Kordeckiego w Nysie. Mieszkańcy okolicznych bloków wrócili do swoich mieszkań.

Po 4,5 godzinach zakończyła się akcja usuwania bomby lotniczej, znalezionej podczas prac ziemnych w pobliżu 10-piętrowego bloku przy ul. Kordeckiego w Nysie.

Jak ocenili wezwani z Brzegu saperzy bomba miała ok. 100 kilogramów i była szczególnie niebezpieczna. Dlatego konieczne było ewakuowanie blisko tysiąca mieszkańców kilku ulic nyskiego Podzamcza.

Przeczytaj też: Bomba w Nysie. Ewakuacja tysiąca mieszkańców [ZDJĘCIA]

Ok. godz. 20.25 saperzy wywieźli niebezpieczny ładunek i rozpoczęły się powroty mieszkańców do domów. Większość ewakuowanych znalazła schronienie u znajomych i rodzin, ale część skorzystała z podstawionych autobusów. Osobami chorymi i niepełnosprawnymi opiekowali się ratownicy medyczni.

Na czas przewożenia bomby zamknięto dla ruchu ulicę Grodkowską (DK 46), która jest drogą wylotową z miasta.

Na miejscu akcji oprócz saperów pracowały liczne jednostki straży pożarnej, policja, straż miejska oraz powiatowy sztab kryzysowy. Obecny był także burmistrz Nysy.

Zobacz też: Opolskie Info [1.09.2017]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska