Bombowa budowa w Namysłowie. Co rusz robotnicy odnajdują poradzieckie fragmenty pocisków

Tomasz Dragan
Andrzej Drążek, brygadzista częstochowskiej firmy drogowo-mostowej pokazuje co można jeszcze znaleźć na dnie Widawy.
Andrzej Drążek, brygadzista częstochowskiej firmy drogowo-mostowej pokazuje co można jeszcze znaleźć na dnie Widawy. Tomasz Dragan
Chodzi o przeprawę jaka powstaje w dzielnicy Stare Miasto. W miejsce drewnianego zdezelowanego mostu powstaje nowoczesny. Problem w tym, że czasem przeszkodą są pozostałości po II wojnie światowej.

Dopiero teraz zaczynają sobie bowiem przypominać, że w maju 1945 roku żołnierze radzieccy wrzucali do Widawy jakieś bomby. Najstarsi ludzie pamiętają nawet jak ciężarówki radzieckie kursowały drogą na Kamienną, gdzie dzisiaj ma stanąć nowy most.

- Lata minęły i człowiek dopiero tera kojarzy fakty. To mogą być właśnie te radzieckie bomby - opowiada pan Piotr, mieszkaniec Starego Miasta, wówczas kilkuletni chłopiec. - Ale wtedy Ruscy gonili wszystkich z tego terenu. Mówili, że jak ktoś się zbliży to nawet zastrzelą.

Więcej o tej sprawie już w czwartkowej nto, w bezpłatnym dodatku, tygodniku brzesko-namysłowskim nto.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska