Bon turystyczny podkręcił branżę na koniec lata. Rośnie liczba płatności

Ponad 1,6 tys. recepcjonistów zarejestrowało w czwartek 13 sierpnia (do godz. 15.) płatności bonem turystycznym, a ZUS wysłał ponad 18,6 tys. SMS-ów z potwierdzeniem tych płatności. Dotychczas do realizacji płatności wykorzystano 77,6 tys. bonów.

Te liczby obrazują, jakim zainteresowaniem cieszy się bon turystyczny wśród Polaków. Tłumy okupowały mniej i bardziej znane turystyczne miejscowości w miniony weekend, kiedy wiele osób mogło skorzystać z dodatkowego wolnego dnia za przypadające w sobotę święto 15 sierpnia. Część urzędów i instytucji była nieczynna 14 lub 17 sierpnia, także niektóre zakłady pracy miały w jednym z tych dni wolne.

Prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS, poinformowała, że z pierwszej transzy pieniędzy (23 mln zł dla 5,8 tys. podmiotów), niektóre duże ośrodki otrzymały kwoty o wartości nawet ponad 500 tys. zł.

Przypomnijmy, że uruchomiony od 1 sierpnia bon turystyczny, wynosi 500 zł, jest ważny do 31 marca 2022 r., przysługuje na dziecko, na które pobierane jest świadczenie wychowawcze 500 plus, nie podlega wymianie na gotówkę ani inne środki płatnicze. Rodzice i opiekunowie dzieci z niepełnosprawnością mogą otrzymać w ramach bonu dodatkowe 500 zł.

Aby aktywować bon, należy zarejestrować lub zalogować się w systemie PUE ZUS. Po zalogowaniu otrzymujemy na PUE kod z dostępem do bonu, który jest potrzebny do realizacji płatności za usługi turystyczne. Każda płatność jest potwierdzana SMS-em, który należy podać recepcjoniście do jej realizacji.

Przedsiębiorcy turystyczni i organizacje pożytku publicznego, które chcą przyjmować płatności bonem za usługi hotelarskie lub imprezy turystyczne, wpisują się na listę prowadzoną przez Polską Organizację Turystyczną, także za pośrednictwem PUE.

Dotychczas na liście opublikowanej przez POT są m.in. 34 podmioty z Opola, m.in. hotele Festiwal, Piast, Słociak, biura turystyczne: Itaka, Glob, Retman, ale także firmy, z których nazw trudno wyczytać, że zajmują się działalnością turystyczną.

Niestety, wyszukiwarka przedsiębiorców i organizacji działających w ramach programu, nie daje możliwości sprawdzenia oferty w wybranym regionie - trzeba wpisać konkretną miejscowość. Nie dowiemy się też z niej, jaką usługę świadczy dana firma.

Statystyki pokazują jednak, że dla chcącego nic trudnego i mimo tych przeszkód Polacy już korzystają z bonów. Jak podaje portal rezerwacyjny Travelist.pl blisko 40 proc. rezerwacji od początku sierpnia zostało dokonanych z użyciem bonu i jedna piąta z nich została w całości opłacona bonem, a 60 proc. zostało opłaconych bonem w połowie.

- Sprzedajemy głównie oferty polskie, a rodziny z dziećmi zawsze stanowiły dla nas jedną z najważniejszych grup docelowych. Dlatego bardzo intensywnie przygotowywaliśmy się do obsługi nowych bonów turystycznych i robiliśmy wszystko, by ruszyć z ich realizacją w momencie wejścia w życie programu. Badaliśmy nastroje i potrzeby naszych klientów, wprowadzaliśmy niezbędne rozwiązania techniczne, prowadziliśmy kampanię informacyjną, przygotowaliśmy też specjalną promocję „10% extra” dla wszystkich, którzy zdecydują się wykorzystać bon na naszej stronie – mówi prezes Travelist.pll Tomasz Piszczako.

Wg badania przeprowadzonego przez Travelist.pl w połowie lipca blisko 60 proc. respondentów planowało zrealizować bon turystyczny w trakcie tegorocznych wakacji. Dane transakcyjne z pierwszych dni sierpnia pokazują jednak, że odsetek rezerwacji z bonem dokonanych na terminy wakacyjne sięga aż 90 proc. To o 7 proc. więcej niż w przypadku rezerwacji bez bonu w tym samym okresie.

Największą popularnością na tym portalu cieszą się obiekty w Trójmieście i innych częściach Wybrzeża (Niechorze, Ustka, Kołobrzeg), na Mazurach, w Szklarskiej Porębie, ale też w Krakowie, Wrocławiu czy Kazimierzu Dolnym.