Spotk.posłów do PE w MSZ:powiedziałem "dzień dobry" posłowi Korwin Mikkemu,uderzył mnie w twarz. To nie jest normalne!!
— Michał Boni (@MichalBoni) lipiec 11, 2014
Korwin-Mikke powiedział, że czuje się urażony, że atakowałem go w 1991 roku - mówi Boni.
Wszyscy obecni podczas tego spotkania w MSZ uznali, że nie akceptują takiego zachowania i Korwin-Mikke opuścił spotkanie.
- Rozważę, czy podejmę jakieś kroki prawne w stosunku do Korwin-Mikkego - powiedział Boni w TVN24.
Spotk.posłów do PE w MSZ - po spoliczkowaniu przez Korwina- za różne rzeczy już przepraszałem,, z pokorą przyjmuję ataki! Ale jest granica!
— Michał Boni (@MichalBoni) lipiec 11, 2014
- Ja to zrobiłem w miejscu dyskretnym w MSZ, gdzie było tylko około 20 osób, przytomnych, ludzi honoru i myślałem, że jedyną konsekwencją będzie to, że zobaczę sekundantów od Boniego. Takie rzeczy między ludźmi honoru robi się dyskretnie. Tamta gnida się tym natychmiast pochwaliła publicznie. Żałuję, że nie naplułem mu w twarz - powiedział z kolei Janusz Korwin-Mikke, eurodeputowany, Nowa Prawica.
- Boni o tym wiedział, że to zrobię, zapowiadałem to. Wcześniej nie podszedł mi pod rękę. To była sprawa symboliczna - dodał Korwin-Mikke w TVN24.
Post użytkownika Janusz Korwin-Mikke.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?