Brakuje miejsc w przedszkolach w Krapkowicach

Beata Szczerbaniewicz
Rekrutacja wciąż trwa, ale już wiadomo że dla wszystkich dzieci nie wystarczy miejsc. Urzędnicy mają kilka pomysłów, jak rozwiązać ten problem.

W mieście działa pięć przedszkoli. Jest w nich 475 miejsc. Z danych Urzędu Miasta wynika, że dzieci w wieku przedszkolnym będzie od września 813.

Kiedyś wiele mam chętnie korzystało z urlopu wychowawczego, ale dziś większość chce wrócić do pracy.

Największe oblężenie przeżywa przedszkole nr 1. Jest w nim 75 miejsc. Od września zwolni się 29, a wpłynęły już 43 nowe podania.

- W tej liczbie jest 26 trzylatków - mówi Danuta Glinka, dyrektor przedszkola.- A wnioski wciąż spływają.

Na dodatek z ewidencji Urzędu Miasta wynika, że z rejonu należącego do przedszkola nr 1 do obowiązkowej zerówki powinno pójść 26 sześciolatków, które wcześniej nie uczęszczały do żadnej placówki. Jeśli je doliczyć, okazałoby się, że dla trzylatków wcale nie będzie miejsc.

Wiesław Kuliś, naczelnik wydziału oświaty Urzędu Miasta w Krapkowicach: - Czekamy aż rekrutacja się zakończy. Wtedy będzie można mówić o konkretnych liczbach

Wtedy urzędnicy podejmą decyzję co zrobić w tej sprawie.

- Wygospodarujemy pomieszczenia w dwóch przedszkolach i otworzymy dodatkowe oddziały, lub, jeżeli rodzice zdecydowaliby się posłać sześciolatki do szkoły, utworzymy dodatkowe klasy - mówi Kuliś. - Jest jeszcze trzecie wyjście. Można zrobić zerówki w szkołach.

Więcej o problemie z przedszkolami w Krapkowicach czytaj w czwartek w tygodniku "nto - Strzelce Opolskie/Krapkowice"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska