Brakuje miejsc w publicznych przedszkolach w Opolu

fot. Sławomir Mielnik
fot. Sławomir Mielnik
Dziś jest ostatni dzień naboru do publicznych przedszkoli. Ze wstępnych informacji wynika, że brakuje aż 250 miejsc.

- Mamy 45 zgłoszeń więcej niż wolnych miejsc - mówi Marzena Stefanko, dyrektor Przedszkola nr 51 w Opolu. - Od kilku lat obserwujemy zwiększoną liczbę chętnych, ale tak dużo mamy po raz pierwszy.

Zapisy do przedszkoli rozpoczęły się 2. marca. Tego dnia, mimo iż data wpłynięcia zgłoszenia nie ma znaczenia, było najwięcej osób. - Niektórzy z rodziców brali urlopy i od samego rana zgłaszali swoje pociechy - mówi Ewa Dęga, dyrektor Przedszkola nr 25 w Opolu.

Pierwszeństwo mają rodzice samotnie wychowujący dzieci, rodziny zastępcze lub te, w których oboje pracują.
- 20 kwietnia przedszkola będą miały listy przyjętych dzieci. Wtedy też będziemy mieli dokładne informacje o wolnych miejscach - mówi Irena Koszyk, naczelnik wydziału oświaty w Urzędzie Miasta. - Często okazuje się, że rodzice zapisują dziecko, a później rezygnują.

Tym, którym nie uda znaleźć miejsca w przedszkolu publicznym pozostają placówki prywatne lub opiekunki. Jednak koszt jest znacznie większy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska