Brązowy medal Anny Wloki na lekkoatletycznych mistrzostwach Polski

Wloka była pewniakiem do zdobycia medalu na imprezie w Krakowie. W jej konkurencji czołowa trójka w kraju odbiega bowiem poziomem od reszty. Wygrała zdecydowana faworytka - Paulina Guba (Start Otwock) z wynikiem 17,63 m. Wszystkie swoje próby miała powyżej 17 metrów i jej zwycięstwo nie było zagrożone.

Wloka zaczęła od rezultatu 15,79 w pierwszej próbie, potem trzy spaliła, w piątej pchnęła najdalej - 16,42 m, a w ostatniej 16,15 m. Wynik 16,42 m jest o 17 cm gorszy od najlepszego jaki miała w tym sezonie. Dziesięć dni wcześniej z takim zajęła 5. miejsce na młodzieżowych mistrzostwach Europy w stolicy Estonii - Tallinie. Gdyby go powtórzyła w Krakowie miałaby srebro. Druga bowiem była Agnieszka Maluśkiewicz (AZS Poznań), która miała rezultat 16,57 m. Nad czwartą w klasyfikacji - Angelika Kalinowską (Płomień Sosnowiec) Wloka miała dużą przewagę - prawie 1,5 metra.

Dla Wloki ten medal jest czwartym z mistrzostw Polski seniorów. Powtórzyła wynik sprzed roku, a srebrny medal zdobywała w 2011 i 2013 roku.

W niedzielę w pierwszym dniu mistrzostw w Krakowie startowało jeszcze pięć innych zawodniczek z naszego regionu. Trzy z AZS-u Politechniki Opole rywalizowały w eliminacjach biegu na 400 m przez płotki. Najlepiej wypadła Mirela Kujawa, która z czasem 59,84 sek. zajęła 6. miejsce i awansowała do poniedziałkowego finału. Magdalena Sobek była 12. (czas 62,00 sek.), a Joanna Olszańska 14. (czas 62,57).

Na 800 m biegła Kinga Szarzyńska (Podium Kup). Czasem 2.09,41 pobiła swój rekord życiowy. Miejsca w finale to nie dało, a ostatecznie została sklasyfikowana na 12. pozycji.

Katarzyna Siewruk (AZS Politechnika Opole) odpadła w pierwszej rundzie eliminacji sprintu na 100 m. Wynik 12,27 sek. dał jej 25. miejsce.

W poniedziałek i wtorek dalszy ciąg mistrzostw. Na miejsca na podium reprezentantów naszego regionu trudno liczyć. Wloka była bowiem naszą jedyną realną nadzieją medalową.