Brutalny napad w Opolu. Sprawcy pójdą siedzieć

Mario
Podejrzanych o dokonanie napadu przy ul. Wrocławskiej zatrzymywała brygada antyterrorystyczna.
Podejrzanych o dokonanie napadu przy ul. Wrocławskiej zatrzymywała brygada antyterrorystyczna. Mario
Trzy lata bezwzględnego więzienia dla Pawła M. i Jolanty O. Paweł Ch., który przywiózł ich na miejsce napadu dostał 2 lata w zawieszeniu na 5.

Do brutalnego napadu na dwójkę opolan doszło w sierpniu ubiegłego roku w mieszkaniu przy ul. Wrocławskiej. Wzięli w nim udział 31-letni dziś Paweł M. i 30-letnia Jolanta O. Natomiast 25-letni dziś Paweł Ch., zawiózł bandytów na robotę.

Jak wynika z akt sprawy, znajomy oskarżonych podczas jednego z towarzyskich spotkań, powiedział im, że lokatorzy mieszkania, w którym podnajmował pokój, mają trochę wartościowych przedmiotów.

Jak ustalono w śledztwie, Paweł M. wpadł na pomysł, żeby ich okraść. Zasugerował, że mieszkanie otworzą kluczami, które miał ich znajomy. Ten jednak nie zgodził się na to. W związku z tym oskarżeni skrępowali go sznurem, by nie mógł zadzwonić na policję i zabrali mu klucze.

W nocy podjechali pod kamienicę przy ul. Wrocławskiej w Opolu. Na robotę poszli Paweł M. i Jolanta O. Kiedy byli w środku, założyli na głowy kominiarki, a na buty plastikowe ochraniacze, by nie zostawić śladów na podłodze.

Następnie weszli do pokoju gdzie spali Grzegorz P. oraz jego dziewczyna Marta P. Kiedy plądrowali szafy, para przebudziła się. Grzegorz P. próbował interweniować.

Doszło do szarpaniny, napadnięty mężczyzna doznał obrażeń głowy. Napastnik wyjął też pistolet i wycelował w jego kierunku (w śledztwie okazało się, że była to wiatrówka, wierna kopia pistoletu Beretta).

Jolanta O. związała ich ręce i nogi taśmą klejącą oraz zakleiła im usta. Napastnicy zabrali sprzęt komputerowy, telefony komórkowe, karty bankomatowe, pieniądze i dokumenty.
Kiedy wychodzili, natknęli się na sąsiadkę napadniętej pary. Kobietę zaniepokoiły odgłosy dochodzące z ich mieszkania. To ona znalazła skrepowane ofiary i zawiadomiła policję.

Kryminalni błyskawicznie ustalili prawdopodobnych sprawców. Komendant miejski dowodzący akcją wezwał antyterrorystów, którzy ich zatrzymali.

Sąd Rejonowy w Opolu skazał Pawła M. i Jolantę O. na 3 lata więzienia. Paweł Ch. dostał 2 lata w zawieszeniu na 5.

Paweł M. j Jolanta O. odwołali się od wyroku. Ich adwokaci wskazują na to, że kary bezwzględnego więzienia są zbyt surowe. Sprawą zajmie się Sąd Okregowy w Opolu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska