Brynica - Świerkle: Auto dachowało, kierowca sobie poszedł

Mario/ratownictwo.opole.pl
Gdy policja i pogotowie przyjechały na miejsce, okazało się, że samochód jest pusty.
Gdy policja i pogotowie przyjechały na miejsce, okazało się, że samochód jest pusty. Mario/ratownictwo.opole.pl
Renault kangoo dachowało na drodze między Brynicą a Świerklami. Gdy policja i pogotowie przyjechały na miejsce, okazało się, że samochód jest pusty.

- Kierowca wpadł w poślizg po godzinie 6, ale zgłosił to nam inny kierowca, dopiero po 10 - wyjaśnia Aleksandra Mękal-Wnuk z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji. - Gdy przyjechaliśmy na miejsce okazało się, że samochód jest pusty, a jego kierowcy, mimo dachowania, nic się nie stało.

Nie uchroniło to jednak właściciela pojazdu przed 100 złotowym mandatem.

- Otrzymał go za niedostosowanie prędkości do warunków na drodze - wyjaśnia Aleksandra Mękal-Wnuk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska