Brzeg. Co dalej z hotelem?

Jarosław Staśkiewicz [email protected] 77 44 43 425
Przy ul. Wrocławskiej powstał już budynek galerii handlowej. Hotel na razie doczekał się tylko fundamentów. (fot. Roman Baran)
Przy ul. Wrocławskiej powstał już budynek galerii handlowej. Hotel na razie doczekał się tylko fundamentów. (fot. Roman Baran)
Firma nie wywiązała się z umowy, a burmistrz odwleka egzekucję kary.

Atrakcyjną, blisko hektarową działkę Brzeg sprzedał firmie Energy Investors już w 2008 roku. Spółka nie tylko zapłaciła 1,25 mln złotych, ale też zgodziła się na zapis w akcie notarialnym, że zapłaci kolejne 5 milionów, jeśli w ciągu trzech lat nie wybuduje na działce luksusowego hotelu.

Zobacz: Powiat brzeski. Na Euro 2012 hoteli wystarczy

Ponieważ terminu nie dotrzymała, burmistrz Brzegu Wojciech Huczyński od marca ubiegłego roku może wystąpić do sądu o nadanie aktowi notarialnemu klauzuli wykonalności.

Mając taki dokument mógłby już wysłać do Energy Investors komornika. Ale dotąd nie tego nie zrobił. A w piątek poinformował radnych, że podpisał z firmą aneks do umowy notarialnej i nie musi się śpieszyć z uzyskiwaniem klauzuli wykonalności. Teraz ma na to czas do końca 2015 roku.

- To oznacza tylko tyle, że nie muszę się martwić, że przepada mi termin - tłumaczy Huczyński.

Zobacz: Brzeg. Co z budową hotelu?

Burmistrz od początku powtarzał, że uzyskanie 5 milionów złotych nie było celem władz miasta - najważniejsza jest budowa czterogwiazdkowego hotelu.

- Gdybyśmy wyegzekwowali karę, to mam pełną świadomość konsekwencji: na pewno nie byłoby rozmowy o hotelu, firma ogłosiłaby upadłość, 100 osób straciłoby pracę, nie dostawalibyśmy podatków od nieruchomości, czy podatków od brzeżan, którzy tam pracują - wymienia Huczyński.

Kiedy ogłosił przesunięcie terminu wśród radnych zawrzało.

- To są kpiny w biały dzień - mówi Grzegorz Chrzanowski, radny PO. - Zamiast działać w interesie miasta, burmistrz faworyzuje firmę swojego znajomego.

Chodzi o Mirosława Skowrona, byłego prezesa, a obecnie pełnomocnika spółki, którego burmistrz na antenie radiowej nazwał przyjacielem.

- Kiedy inny inwestor ubiegał się o przesunięcie terminu remontu, burmistrz nie zgodził się i zapowiedział egzekucję kary. A tu stosuje grę na czas i wykorzystuje kruczki prawne - dodaje Chrzanowski.

Podobnie jak inni radni opozycji jest również oburzony faktem, że Huczyński najpierw podpisał aneks, a potem poinformował o tym radę.

Hotel naprzeciw Zamku Piastów Śląskich miał być gotowy do marca 2011 roku, ale budowa ruszyła dopiero po tym terminie. Teraz powstaje tam budynek, w którym będzie... galeria handlowa. Pod hotel wylano na razie tylko fundamenty. We wrześniu roku Mirosław Skowron zapowiadał podczas sesji Rady Miejskiej, że hotel ma być gotowy do końca 2012 roku.

- Będę spokojnie czekać na rozwój sytuacji - zapowiada burmistrz Huczyński. Kiedy zacznie egzekwować karę? - Nie chcę wyprzedzać wypadków, ale firma Energy Investors wciąż jest winna miastu 5 mln złotych. Nikt tego nie anulował.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska