Atrakcyjną, blisko hektarową działkę Brzeg sprzedał firmie Energy Investors już w 2008 roku. Spółka nie tylko zapłaciła 1,25 mln złotych, ale też zgodziła się na zapis w akcie notarialnym, że zapłaci kolejne 5 milionów, jeśli w ciągu trzech lat nie wybuduje na działce luksusowego hotelu.
Zobacz: Powiat brzeski. Na Euro 2012 hoteli wystarczy
Ponieważ terminu nie dotrzymała, burmistrz Brzegu Wojciech Huczyński od marca ubiegłego roku może wystąpić do sądu o nadanie aktowi notarialnemu klauzuli wykonalności.
Mając taki dokument mógłby już wysłać do Energy Investors komornika. Ale dotąd nie tego nie zrobił. A w piątek poinformował radnych, że podpisał z firmą aneks do umowy notarialnej i nie musi się śpieszyć z uzyskiwaniem klauzuli wykonalności. Teraz ma na to czas do końca 2015 roku.
- To oznacza tylko tyle, że nie muszę się martwić, że przepada mi termin - tłumaczy Huczyński.
Zobacz: Brzeg. Co z budową hotelu?
Burmistrz od początku powtarzał, że uzyskanie 5 milionów złotych nie było celem władz miasta - najważniejsza jest budowa czterogwiazdkowego hotelu.
- Gdybyśmy wyegzekwowali karę, to mam pełną świadomość konsekwencji: na pewno nie byłoby rozmowy o hotelu, firma ogłosiłaby upadłość, 100 osób straciłoby pracę, nie dostawalibyśmy podatków od nieruchomości, czy podatków od brzeżan, którzy tam pracują - wymienia Huczyński.
Kiedy ogłosił przesunięcie terminu wśród radnych zawrzało.
- To są kpiny w biały dzień - mówi Grzegorz Chrzanowski, radny PO. - Zamiast działać w interesie miasta, burmistrz faworyzuje firmę swojego znajomego.
Chodzi o Mirosława Skowrona, byłego prezesa, a obecnie pełnomocnika spółki, którego burmistrz na antenie radiowej nazwał przyjacielem.
- Kiedy inny inwestor ubiegał się o przesunięcie terminu remontu, burmistrz nie zgodził się i zapowiedział egzekucję kary. A tu stosuje grę na czas i wykorzystuje kruczki prawne - dodaje Chrzanowski.
Podobnie jak inni radni opozycji jest również oburzony faktem, że Huczyński najpierw podpisał aneks, a potem poinformował o tym radę.
Hotel naprzeciw Zamku Piastów Śląskich miał być gotowy do marca 2011 roku, ale budowa ruszyła dopiero po tym terminie. Teraz powstaje tam budynek, w którym będzie... galeria handlowa. Pod hotel wylano na razie tylko fundamenty. We wrześniu roku Mirosław Skowron zapowiadał podczas sesji Rady Miejskiej, że hotel ma być gotowy do końca 2012 roku.
- Będę spokojnie czekać na rozwój sytuacji - zapowiada burmistrz Huczyński. Kiedy zacznie egzekwować karę? - Nie chcę wyprzedzać wypadków, ale firma Energy Investors wciąż jest winna miastu 5 mln złotych. Nikt tego nie anulował.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?